Raport roczny funduszy PBK Atut

Z raportów rocznych funduszy powierniczych PBK Atut wynika, że na koniec 1999 roku w portfelach funduszy inwestujących w akcje dominowały papiery największych i najbardziej płynnych spółek wchodzących w skład indeksu WIG20.

W zrównoważonym PBK Atut 1 najwięcej środków (ponad 409 tys. zł - 5,5% aktywów) ulokowano w akcjach Budimeksu, a w akcyjnym PBK Atut 3 w akcjach Cersanitu (ponad 826 tys. zł - 5% aktywów). Generalnie w portfelach obydwu funduszy dominowały branże budowlana i materiałów budowlanych (Budimex, Cersanit, Mostostale Warszawa i Zabrze) oraz sektor teleinformatyczny (TP SA, ComputerLand i Prokom). Zdecydowanie niedoważone były banki. Skład portfela PBK Atut 4 - funduszu prywatyzacji - potwierdza wcześniej deklarowane przez zarządzających odejście od inwestycji na rynku NFI. W akcjach NFI ulokowanych było jedynie 21,7% aktywów funduszu, natomiast w akcjach największych spółek giełdowych ponad 37,8%. Zmniejszenie zaangażowania na rynku NFI przyczyniło się do tego, że w 1999 roku PBK Atut 4 osiągnął najwyższy w grupie funduszy prywatyzacji wzrost wartości jednostki uczestnictwa (22,3%). Większość inwestycji w akcje NFI przyniosło bowiem funduszowi stratę. Wzrost wartości zaangażowanych aktywów przyniosły jedynie inwestycje w akcje NFI Magna Polonia i Octava. W pozostałych funduszach wszystkie inwestycje w akcje przyniosły zysk. W PBK Atut 1 wynosił on blisko 136 tys. zł (21,2%), a w PBK Atut 3 2,3 mln zł (21,3%). Z powodu podwyżki stóp procentowych, która spowodowała spadek ceny obligacji PBK Atut 2, nieznacznie stracił (0,1%) na inwestycji w obligacje o oprocentowaniu zmiennym, które stanowiły blisko 31% portfela. Zarządzający znaczną część portfeli utrzymywali w płynnych aktywach. Najczęściej były to terminowe lokaty bankowe. W PBK Atut 1 było to 23,8%, PBK Atut 3 - 22,2%, a w PBK Atut 4 - aż 40,5%. Zdaniem Krzysztofa Rogalskiego, członka zarządu PBK Atut, 10 pkt. proc. z tych środków to rezerwa płynnościowa, której utrzymywanie jest obowiązkowe w funduszach powierniczych.- Posiadanie wolnej gotówki jest konieczne ze względu na prowadzenie aktywnej polityki inwestycyjnej. Szczególnie w funduszu prywatyzacji, którego aktywa są na tyle małe, że z powodu prowizji nieopłacalne staje się krótkoterminowe inwestowanie w papiery dłużne - wyjaśnia Krzysztof Rogalski.W 1999 roku nastąpił ponadczterokrotny przyrost aktywów zarządzanych przez towarzystwo (z 25,8 mln do 111,2 mln zł). Prawie o 60% wzrosła też liczba uczestników funduszy. W grupie funduszy akcyjnych PBK Atut 3 ze względu na wzrost wartości jednostki uczestnictwa zajął piąte miejsce (wzrost o 40,3%), w grupie funduszy zrównoważonych PBK Atut 1 - ósme (wzrost o 24%), wśrod funduszy papierów dłużnych PBK Atut 2 - czwarte (wzrost o 10,7%).

A.G.