Wierzyciele zaakceptowali układ

Wierzyciele Furnela zaakceptowali proponowane przez zarząd Forte warunki postępowania układowego. Tym samym nie ma już przeszkód, aby spółki rozpoczęły realizację postanowień zawartych w podpisanej pod koniec ubiegłego roku umowie o współpracy.

Sojusz będzie obejmował m.in. sprzedaż oferowanego przez Furnel asortymentu poprzez sieć handlową partnera oraz doradztwo w zakresie wzornictwa. Forte zobowiązało się również do przeprowadzenia w Furnelu programu naprawczego i oddelegowało do zarządu warszawskiej spółki swojego przedstawiciela. Rozważana jest również możliwość stworzenia związków kapitałowych między firmami, ale na szczegóły jest jeszcze za wcześnie. ? Rozpoczynamy budowę strategicznego sojuszu, który zaowocuje poszerzeniem naszej oferty. Wierzyciele Furnela docenili naszą pozycję na rynku i zaufali naszym umiejętnościom w restrukturyzacji zagrożonych upadłością przedsiębiorstw. Udanie zakończyliśmy uzdrawianie Białostockich, a także Suwalskich Fabryk Mebli i teraz będziemy mogli wykazać się także w przypadku warszawskiej spółki. Myślę, że kwestia naszego ewentualnego zaangażowania kapitałowego zostanie rozstrzygnięta w ciągu najbliższych 2?3 miesięcy ? powiedział PARKIETOWI Maciej Drowanowski, rzecznik Forte.Forte dysponuje obecnie około 7?8 proc. udziałem w krajowym rynku meblarskim, podczas gdy udział Furnela szacowany jest na 1-2%. Oferta obu firm uzupełnia się wzajemnie.W 1999 roku Forte wypracowało 98 tys. zł zysku netto, podczas gdy rok wcześniej było to 3,3 mln zł. Przychody w tym czasie spadły o 18 mln zł i ich wartość zamknęła się na poziomie 308 mln zł. Przedstawiciele spółki zapowiadają, że w bieżącym roku sprzedaż powinna być o 15-20% wyższa, ich zdaniem realne jest również wypracowanie kilku milionów złotych zysku netto.

MICHAŁ NOWACKI