Statystyka zleceń i transakcji
Koniec minionego tygodnia przyniósł dość znaczny powrót do internetowej hossy. Trudno jednak przewidzieć, czy jest to tylko przejściowy zryw, czy też początek kolejnej fali hossy. Zdania na temat przyszłej koniunktury są skrajnie odmienne ? podczas gdy jedni widzą WIG na poziomie 30 tys. punktów, inni wieszczą jego spadek nawet do 10 tys.W minionym tygodniu zanotowano znaczny wzrost aktywności inwestorów. Średnia liczba zleceń ogółem na sesję zwiększyła się o ponad 11%, zbliżając się, po poprzednim głębokim spadku w minionym dwusesyjnym tygodniu, do poziomu 21 tys. sztuk. Średnia liczba zleceń kupna wzrosła o niecałe 11%, zleceń sprzedaży zaś o 11,6%.W ogólnej liczbie zleceń kupna nastąpił prawie 9-proc. spadek udziału zleceń o najmniejszej wartości, 4-proc. wzrost w przypadku zleceń średnich i 6-proc. zleceń dużych. Tendencja spadkowa dla zleceń małych trwa trzeci tydzień z rzędu, podobnie jak zwyżka w przypadku zleceń dużych. Po stronie sprzedaży wystąpiły niewielkie zmiany udziału zleceń małych i średnich, zaś w przypadku zleceń o największej wartości mieliśmy do czynienia ze wzrostem prawie aż o 17%.Niewielkie zmiany zaszły w odniesieniu do wartości zleceń. Średnia wartość zlecenia kupna obniżyła się nieco o ponad 1,5%, natomiast zlecenia sprzedaży wzrosła prawie o 4%. Trudno więc mówić o zdecydowanej tendencji. Wartość obu kategorii zleceń utrzymuje się jednak na dość wysokim poziomie.Nieco bardziej zdecydowane zmiany zaszły w popycie i podaży. Średnia wartość popytu na sesję zwiększyła się o 17%. Nieco mniejszy, bo 16-proc. wzrost zanotowano w przypadku podaży. Na razie mamy więc do czynienia z równym tempem wzrostu obu tych wielkości, trudno zatem jednoznacznie wnioskować o sile rynku.Po stronie popytu wystąpił wyraźny spadek udziału zleceń o najniższej wartości. Nieznacznie spadł również udział zleceń dużych. Aż o ponad 11% zwiększył się natomiast udział zleceń średnich, co może wskazywać na spekulacyjny charakter ostatnich wzrostów. Do ostrożności skłaniać powinno również zwiększenie się udziału zleceń dużych w podaży nieco o ponad 3%, przy jednoczesnym 6,5-proc. spadku udziału zleceń średnich.Po głębokiej, trwającej sześć kolejnych tygodni, tendencji spadkowej, nastąpił dość dynamiczny wzrost średniej wartości obrotów. Wciąż jednak daleko im do poziomu z lutego i marca, choć sesja piątkowa pokazała, że powtórka jest całkiem możliwa.W przypadku liczby zawieranych transakcji zanotowano dynamiczny wzrost ? nieco bardziej zwiększyła się jednak liczba transakcji sprzedaży. W odniesieniu do wartości transakcji zmiany były niezbyt znaczące.
ROMAN PRZASNYSKI