Rynek pozytywnie ocenił spekulacje dotyczące możliwości zaangażowania kapitałowego Elektrimu w Optimusa. Wczoraj papiery obu firm znalazły się w centrum zainteresowania inwestorów.Dotychczas żadna z zainteresowanych stron oficjalnie nie zaprzeczyła ani nie potwierdziła naszych ubiegłotygodniowych doniesień. Wszystko wskazuje jednak na to, że rynek uwierzył w realność takiego aliansu, co miało odzwierciedlenie we wczorajszych notowaniach.W pierwszej części sesji akcje Elektrimu zyskały na wartości 10% (52,8 zł), a Optimusa 7,8% (172,5%). Wartość obrotów wyniosła odpowiednio 15 i 7 mln zł. Jednak prawdziwy szał zakupów ogarnął inwestorów podczas notowań ciągłych, w trakcie których wartość obrotu na Elektrimie wyniosła 47 mln zł, a Optimusie aż 80 mln zł. Cena akcji spółek wzrosła w porównaniu z fixingiem o kolejne 5,5% i 8,4%.Wpływu pogłosek o aliansie pomiędzy Elektrimem a Optimusem na notowania obu spółek nie należy jednak przeceniać. Wczoraj sporym popytem cieszyły się wszystkie walory związane z sektorem zaawansowanych technologii.

T.M.