Akcje pracownicze Pekao

Duża sprzedaż akcji przez pracowników zwiększy podaż walorów Banku Pekao na giełdzie i w konsekwencji może doprowadzić do spadku ich kursu. Jednak, zdaniem analityków, równocześnie zwiększy się liczba akcji w wolnym obrocie.

Taka tendencja jest dobrze postrzegana przez zagranicznych inwestorów, który przystępując do zakupów, mogą powstrzymywać spadek kursu.Pracownicy Banku Pekao dysponują 20,6 mln akcji, co stanowi 14,14% kapitału akcyjnego. Papiery te znajdą się w obrocie giełdowym od 21 czerwca br. ? Wejście do giełdowego obrotu pracowniczych akcji Banku Pekao może mieć negatywny wpływ na kurs akcji. Należy również pamiętać, że w związku z nową emisją oraz drugą publiczną ofertą dodatkowa podaż walorów banku pojawi się na jesieni ? powiedział PARKIETOWI Sławomir Gajewski, doradca inwestycyjny z Credit Suisse Asset Management. Zwraca on jednak uwagę, że wejście do obrotu akcji pracowniczych spowoduje podwojenie obecnego free float. Jego zdaniem, czynnik ten może zachęcić do inwestycji w papiery Pekao dużych inwestorów instytucjonalnych. Obecnie w obrocie giełdowym znajduje się 21,2 mln akcji, które stanowią 14,58% kapitału banku. Zdaniem S. Gajewskiego, nie bez znaczenia jest fakt, że akcje Pekao od 31 maja wchodzą w skład indeksu MSCI tworzonego przez bank Morgan Stanley ? jest on często stosowanym benchmarkiem dla zagranicznych podmiotów zarządzających portfelem inwestycyjnym. Indeks ten jest ważony głównie płynnością akcji oraz kapitalizacją spółek. W związku z jego zmianą inwestorzy zagraniczni inwestujący w Polsce będą zmuszeni kupić walory Pekao. ? Kurs akcji banku na razie nie zareagował na potencjalną podaż akcji. Dla polskich inwestorów wprowadzenie dodatkowych akcji jest złą informacją, inaczej natomiast podchodzą do niej instytucje zagraniczne. Wzrost free float jest przyjmowany przez nich pozytywnie ? powiedział Sebastian Buczek, doradca inwestycyjny z ING BSK.Przypomnijmy, że dotychczas wzrost liczby akcji w wolnym obrocie, wynikający z wejścia na giełdę akcji pracowniczych, prowadził do zwyżki cen. W czerwcu 1999 roku podaż akcji pracowniczych Banku Handlowego zbiegła się z przygotowaniami do połączenia z BRE Bankiem ? inwestorzy zainteresowani fuzją zaczęli zwiększać pakiety akcji. Efektem tych działań była hossa na papierach banku. Podobnie było w lipcu ub.r. w przypadku akcji KGHM, które po krótkotrwałym załamaniu kursu gwałtownie zaczęły rosnąć. Powodem nie było przygotowanie do przejęcia, tak jak w przypadku BH, ale wzrost free float. Wejście do obrotu papierów pracowniczych PBK, w październiku 1999 roku, również nie spowodowało spadku kursu, lecz doprowadziło do jego wzrostu.

P.U.