Zmiany w zarządzie reakcją na ponad 126 mln zł straty

Animex zamknął 1999 r. stratą netto w wysokości ponad 126,1 mln zł. W związku z dużą obniżką kapitałów własnych WZA musi zdecydować o celowości dalszego istnienia spółki. Rada nadzorcza odwołała członków zarządu firmy. Będzie nią kierował tylko prezes Robert Żulewski.Rada nadzorcza Animeksu odwołała z funkcji wiceprezesa zarządu spółki Thomasa N. Collinsa, Arlettę I. Kaniukę oraz Marka Gurdziela. Ten ostatni odszedł w związku z powierzeniem mu nowych obowiązków w grupie Smithfield Foods (wszedł do zarządu spółki Animpol). Z zarządu Animeksu zostali także odwołani dwaj jego członkowie: Wiktor Stanisławski i Joanna Drozd. Od 12 czerwca spółką kieruje jednoosobowy zarząd. Prezesem został dotychczasowy szef Animeksu Robert Żulewski.? Zmiany w składzie zarządu są podyktowane potrzebą poprawy efektywności kierowania spółką oraz dalszej jej restrukturyzacji i całej grupy kapitałowej. Wiążą się też z poszukiwaniem oszczędności ? powiedział PARKIETOWI Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Animeksu. Dodał, że na pewno zarząd jednoosobowy będzie kierował firmą do najbliższego walnego, które odbędzie się 28 czerwca. Wówczas dojdzie m.in. do wyboru rady nadzorczej oraz podjęcia uchwał w sprawie ?dokonania niezbędnych działań restrukturyzacyjnych w spółce?. Jakie to mają być działania, na razie nie wiadomo. ? Poznamy je dopiero na walnym zgromadzeniu ? wyjaśnił K. Kozioł.Po uwzględnieniu uwag audytora Animex w 1999 r. wykazał ponad 126,1 mln zł straty netto (strata po czterech kwartałach wynosiła 60,9 mln zł). Spółka utworzyła dodatkowe rezerwy na utratę wartości finansowego majątku trwałego oraz na udzielone poręczenia i gwarancje. Na koniec ub.r. Animex posiadał zobowiązania pozabilansowe w wysokości 130 mln zł. W tym ponad 106 mln zł z tytułu poręczeń i gwarancji spłaty kredytów i pożyczek zaciągniętych przez spółki zależne i stowarzyszone. Ponad 40 mln zł z tej kwoty zostało objęte rezerwami na koniec 1999 r.W związku z dużą stratą, kapitał własny Animeksu obniżył się z ponad 137,2 mln zł na koniec 1998 r. do niecałych 11,06 mln zł na koniec ub.r. Arthur Andersen w opinii do raportu napisał, że strata Animeksu przewyższa sumę kapitałów zapasowego i rezerwowego oraz jedną trzecią kapitału akcyjnego. ?W takim przypadku zgodnie z artykułem 430 Kodeksu Handlowego, zarząd spółki jest zobowiązany zwołać niezwłocznie walne zgromadzenie celem podjęcia uchwały co do celowości dalszego istnienia spółki? ? czytamy w opinii audytora. Głosowanie nad taką uchwałą odbędzie się prawdopodobnie na najbliższym WZA.K. Kozioł na pytanie PARKIETU, czy strata skonsolidowana za 1999 r. może być jeszcze większa od wyniku Animeksu, powiedział, że ze względu na przyjętą metodę wyceny udziałów w firmach z grupy kapitałowej wyniki spółki-matki odzwierciedlają ich rezultaty. ? Raport skonsolidowany będzie opublikowany przed walnym ? dodał.

D.W.