Na poniedziałkowej sesji kurs Agory spadł tylko o 2,6% po wprowadzeniu do obrotu giełdowego ok. 6,9 mln akcji pracowniczych. Jednocześnie pracownicy spółki sprzedali w transakcjach pakietowych 1,7 mln akcji Agory. W obawie przed niekorzystnym wpływem na kurs akcji, zarząd Agory zatrudnił bank inwestycyjny Schroder Salmon Smith Barney, który zorganizował sprzedaż akcji pracowniczych inwestorom instytucjonalnym. Zachowanie kursu na poniedziałkowym fixingu było zgodne z oczekiwaniami analityków, którzy uważają że podaż akcji pracowniczych nie będzie miała istotnego wpływu na wycenę giełdową Agory.