Rynek kontraktów terminowych
Wczorajsza sesja przyniosła spadek kursów wszystkich serii kontraktów na WIG20, a indeks WIG20 Futures zamknął notowania na poziomie 2073 pkt. Lekko wzrósł wolumen, który wyniósł 3360 sztuk i był najwyższy w tym tygodniu. Prawie o 5 groszy spadły notowania kontraktów terminowych na dolara,a wczorajsze zamknięcie na poziomie 4,285 zł było najniższe od połowy kwietnia.
WIG20 Futures (GPW)Po wczorajszym spadku, sytuacja techniczna indeksu WIG20 Futures znacznie się zmieniła. Wykres wskaźnika przełamał wsparcie, które wyznaczały lokalne dołki z czerwca przy zwiększonym wolumenie. Czy jednak przełamanie istotnej w ostatnim czasie linii trendu będzie miało spadkowe konsekwencje, wcale nie jest tak oczywiste. Wynika to choćby z faktu, że analogiczna linia trendu, narysowana na wykresie liniowym, przebiega w okolicach 2060 pkt. i będzie testowana dopiero na dzisiejszej sesji. Także ukształtowana w czwartek świeca, z długim dolnym cieniem, sugeruje, że byki będą zacięcie bronić się w pobliżu 2060 pkt.Pomimo wszystko najbardziej prawdopodobny rozwój wydarzeń to spadek notowań na najbliższych sesjach. Być może dzisiaj będziemy mieli do czynienia z ruchem powrotnym w kierunku przełamanego wsparcia, który nie powinien przekroczyć 2080 pkt. Później WIG20 Futures powinien spadać przynajmniej do dołka z początku czerwca, który znajduje się na poziomie 1990 pkt.USD Futures (WGT)Nakreślony powyżej scenariusz najbliższych sesji na rynku kontraktów na WIG20 kłóci się ze wskazaniami indeksu USD futures, bowiem po wczorajszym spadku wartość wskaźnika spadła do najniższego poziomu od połowy kwietnia ? 4,285 zł. Ponieważ spadkowi towarzyszył wzrost wolumenu, który po raz pierwszy od 12 maja przekroczył 100 sztuk., należałoby spodziewać się utrwalenia korzystnego trendu dla posiadaczy krótkich pozycji kontraktów. A niezbyt często zdarza się, żeby złoty i WIG20 poruszały się w różnych trendach, dlatego albo na rynku walutowym dojdzie do zmiany tendencji, albo diagnoza sytuacji technicznej rynku akcji nie jest prawidłowa.Zwrotu na rynku walutowym nie można wykluczyć, jeśli spojrzeć na wykres instrumentu bazowego. Dolar w dalszym ciągu broni się przed spadkiem poniżej dołka z początku kwietnia, co stwarza nadzieję na powstrzymanie trendu spadkowego. Jednak aby tak się stało, musi zostać pokonany opór znajdujący się na wysokości 4,32 zł.
TOMASZ JÓŹWIK