Ożywienie na rynku NFI

Niespodziewany wzrost zanotowały akcje narodowych funduszy inwestycyjnych, zwłaszcza Jupitera. Być może w jego przypadku ma to związek, jak często ostatnio, z inwestycją w Pro Futuro. Powodem mogło być uzyskanie przez firmę ogólnopolskiej koncesji na transmisję danych.

W środę w czasie notowań ciągłych indeks NIF zyskał 3,9%, choć jeszcze w czasie fixingu wzrost wyniósł zaledwie 0,2%. W trakcie środowych ciągłych najwięcej na wartości zyskały walory Fund.1 NFI (8,7%), jednak bohaterem wzrostów ze względu na obroty jest Jupiter. Jego kurs zamknięcia w stosunku do fixingu był wyższy o 8,4%, jednak w trakcie notowań odchylenie sięgało nawet ponad 12%. Zwyżka na ciągłych przełożyła się na wzrost na wczorajszym fixingu. NIF zyskał 3,9%, mimo niewielkiego spadku wszystkich pozostałych najważniejszych indeksów giełdowych. Wzrosły kursy wszystkich funduszy, a najbardziej Jupitera (8,5%). Obroty walorami Jupitera wyniosły podczas wczorajszego fixingu ponad 4 mln zł, przy średniej z 10 sesji w wysokości 300 tys. zł i przy obrotach dla całego rynku funduszy 4,9 mln zł. W przypadku pozostałych NFI obroty nie odbiegały od normy. W środowych ciągłych obroty na Jupiterze wyniosły ponad 8,4 mln zł, przy obrotach dla całego rynku NFI ? 9,35 mln zł. Podczas wczorajszych ciągłych wzrost kursu funduszu (w stosunku do fixingu) i duże obroty na Jupiterze (ponad 4,4 mln zł) utrzymały się.Krótkotrwałe, choćby nawet bardzo silne, wzrosty na rynku NFI nikogo nie dziwią ? powtarzają się systematycznie. Z reguły jednak obejmują w niemal równym stopniu wszystkie fundusze. Zwykle też wiążą się z dekoniunkturą na pozostałych rynkach GPW. Teraz jest nieco inaczej.Szczególnie silny wzrost kursu i obrotów na walorach Jupitera może mieć więc uzasadnienie o charakterze fundamentalnym. W ostatnich miesiącach wzrost kursu funduszu miał zwykle związek z przekazywanymi przezeń informacjami dotyczącymi spółek portfelowych, w szczególności internetowej inwestycji ? lubelskiej firmy Pro Futuro. Jest bardzo prawdopodobne, że tak jest i tym razem. Spółka aktywnie realizuje swój projekt internetowy. Do tej pory posiadała koncesję ministra łączności na świadczenie usług telekomunikacyjnych oraz zezwolenie na zakładanie i używanie sieci telekomunikacyjnej do transmisji danych w lubelskiej strefie numeracyjnej. Starała się jednak o rozszerzenie koncesji w zakresie transmisji danych na cały kraj i o koncesję na połączenia międzynarodowe związane z transmisją danych. Jest bardzo prawdopodobne, że uzyskała takie zezwolenia, a informacja ta jest obecnie dyskontowana przez rynek.Wiodący akcjonariusz Pro Futuro odmawia w tej sprawie wszelkich komentarzy. Na temat koncesji nie chcą się także wypowiadać przedstawiciele spółki. Z kolei przedstawiciele Ministerstwa Łączności nie potrafili powiedzieć nam, czy koncesja została wydana (na pewno nie została odebrana przez firmę), choć wskazali, że sprawa ta jest finalizowana. Jeśli więc nawet minister nie podpisał odpowiedniego dokumentu, to zapewne zrobi to w najbliższym czasie.Jupiter zainwestował w Pro Futuro 40 mln zł. W najbliższych miesiącach powiększy inwestycje o kolejne 47 mln zł. W sumie projekt pochłonie znacznie więcej niż 10% aktywów netto NFI. Niedawno Alcatel Polska podpisał umowę z lubelską firmą na dostawę i wdrożenie sieci dostępu szerokopasmowego, czyli nowoczesnej sieci informatycznej. Wartość kontraktu wynosi 43 mln euro.Pro Futuro, wykorzystując sieć, będzie świadczyć wiele zaawansowanych usług teleinformatycznych (bardzo szybki dostęp do internetu, transmisję danych i wideo). Planowane jest także w przyszłości wykorzystanie sieci do transmisji głosu w oparciu o technologię Voice over IP, co oznacza ekspansję w dziedzinie usług telekomunikacyjnych. Dlatego tak ważne znaczenie ma dla Pro Futuro uzyskanie koncesji na transmisję danych.

K.J.