Nadal dobre nastroje na węgierskim parkiecie
Po ośmiu z rzędu wzrostowych sesjach wczoraj w Pradze nastąpiła korekta. Na węgierskim parkiecie nadal panował dobry nastrój, a w Moskwie nie odnotowano większych zmian.
BudapesztPrzewidując, że zainteresowanie inwestorów akcjami koncernu petrochemicznego MOL i telekomunikacyjnego Matav nie osłabnie, analitycy w Budapeszcie oczekiwali na dalszy wzrost indeksów. ? Tak długo, jak na rynku jest kilka spółek, które są wyjątkowo atrakcyjnym celem inwestycyjnym można spodziewać się wzrostów. Myślę, że w realizacji tego scenariusza nie przeszkodzi nawet marazm na zagranicznych giełdach ? mówił Daniel Tarjanyi, analityk z West LB, przed rozpoczęciem wczorajszej sesji. Przepowiednie się spełniły, a do grona najchętniej kupowanych akcji dołączyły jeszcze (obok MOL i Matav) walory największej węgierskiej firmy farmaceutycznej ? Gedeon Richter. Indeks BUX, po 2,16-proc. wzroście, osiągnął poziom 8544,07 pkt.PragaWiększość inwestorów w Pradze zdecydowała się wczoraj na realizację zysków. Sytuację w pierwszej części sesji ratował nieco Cesky Telekom, którego notowania rosły na fali spekulacji o możliwym ogłoszeniu wezwania do sprzedaży jego akcji przez głównego akcjonariusza ? holendersko-szwajcarskie konsorcjum TelSource. Ostatecznie jednak, informacje te nie zostały potwierdzone. Sytuację skomplikowała dodatkowo wiadomość o wznowieniu przez sąd rozprawy dotyczącej ustalenia zgodności z prawem uchwał WZA Telekomu z 1995 r., na którym podjęto decyzję o sprzedaży 27-proc. udziału w spółce temu konsorcjum. Ostatecznie udział handlu walorami telekomunikacyjnej spółki w obrotach praskiej giełdy wyniósł wczoraj 70%. Kurs jej akcji spadł o 1,6%, a indeks PX-50 stracił 0,61% i zamknął się na poziomie 565,7 pkt.MoskwaW spokojnej atmosferze po raz kolejny przebiegała sesja na moskiewskim parkiecie. Małe obroty i brak istotnych informacji nie mogły wywołać znaczniejszych wahań kursów spółek. Możliwość skutecznego weta do ustaw podatkowych w wyższej izbie rosyjskiego parlamentu negatywnie wpływała na nastroje graczy. Dobre sygnały nadeszły natomiast z amerykańskiego rynku, na którym obiecująco rozpoczęły się giełdowe sesje. Indeks RTS wzrósł ostatecznie o 0,91%, do 1873,54 pkt.Zdaniem analityków z austriackiego Raiffeisen Zentralbank, brak zdecydowania inwestorów na rosyjskiej giełdzie wywołały m.in. kroki podjęte przez prezydenta Rosji, które mają ograniczyć zakres władzy lokalnych magnatów finansowych. Rynek odbiera je pozytywnie, ale niepewność co do ich skuteczności i dalszego rozwoju wypadków nie sprzyja podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. n
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i michał nowacki