Ogromne straty za II kwartał internetowego potentata z Hongkongu
Najbardziej znana internetowa spółka z Hongkongu ? Tom.com., która zadebiutowała na tamtejszym parkiecie w marcu br., opublikowała bardzo słabe wyniki za drugi kwartał. Jej strata, która wyniosła 148,5 mln HK$ (19,04 mln USD) okazała się aż 26-krotnie wyższa niż w pierwszych trzech miesiącach 2000 r. Dochody spółki wyniosły natomiast 5,28 mln HK$ i były sześciokrotnie wyższe niż w tym samym okresie 1999 r.Słabe wyniki stawiają pod dużym znakiem zapytania przyszłość spółki kontrolowanej przez jednego z najpotężniejszych ludzi w Azji ? biznesmena Li-Kashinga. Tym bardziej, że cztery dni przed opublikowaniem wyników poinformowała ona również o 16-proc. redukcji zatrudnienia. Decyzję taką podjął nowy dyrektor generalny spółki.Tom.com debiutował w marcu br. na parkiecie w Hongkongu w euforycznych nastrojach. Trwająca jeszcze hossa na rynkach high-tech spowodowała, że miejscowe biura maklerskie były oblegane przez chętnych do zapisania się na akcje do tego stopnia, iż wymagało to niejednokrotnie interwencji policji. W tych okolicznościach, cena akcji podczas debiutu okazała się o ponad 300% wyższa od ceny emisyjnej.Tom.com jest m.in. właścicielem szeregu portali na rynku chińskim, który jest głównym celem ekspansji spółki. Na ten cel w pierwszej połowie roku firma wydała aż 20 mln USD.
Ł.K.