2,72 zł, czyli najniższy kurs w historii spółki, osiągnęły wczoraj walory Oceanu. Oznacza to, że od historycznego maksimum (17,6 zł) z 29 czerwca br. cena akcji spadła już o 84,5%. Po raporcie za drugi kwartał br., jaki spółka opublikowała w piątek, nie należy się jednak spodziewać nagłej poprawy sytuacji.
Wydawało się, iż po dwukrotnym zniesieniu widełek akcje Oceanu znajdą już poziom względnej równowagi, o czym świadczyć mogły chociażby duże obroty. Sytuacja taka była jednak przejściowa, gdyż spółka ponownie zanotowała maksymalne spadki kursu połączone z redukcją sprzedaży. W piątek wyniosła ona blisko 33%, a w poniedziałek ? ponad 44%. Zarząd giełdy nie zamierza jednak ponownie znosić widełek. ? Nie chcemy uprzedzać wydarzeń na rynku, ani ułatwiać życia tym, którzy mogliby zacząć manipulować kursem ? mówi Wiesław Rozłucki, prezes GPW. Stwierdza on jednocześnie, iż sytuacja rynkowa codziennie może być inna i za każdym razem należy rozpartywać ją indywidualnie, zwłaszcza że na akcjach Oceanu realizowane są spore obroty. ? Oczywiście w celu stabilizowania kursu zawsze możemy powrócić to stosowanych już praktyk i sięgnąć po przysługujące nam środki zaradcze ? wyjaśnia W. Rozłucki.O sytuacji finansowej spółki w PARKIECIE
AM PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]