Tydzień na rynkach surowców
Najwięcej uwagi przyciągała w ostatnich dniach sytuacja na rynku naftowym. Notowania ropy utrzymywały się bowiem na wysokim poziomie, przejściowo przekraczając nawet 32 USD za baryłkę. Nadal niepokój wzbudzały najmniejsze od 24 lat rezerwy tego surowca w Stanach Zjednoczonych oraz obawy, że kraje OPEC nie zdecydują się na zwiększenie wydobycia. Szczególnie duży niepokój wywołała środowa wypowiedź przewodniczącego tej organizacji, Alego Rodrigueza, który wykluczył podjęcie takiej decyzji przed zapowiedzianym na 10 września spotkaniem ministrów państw członkowskich.Czwartek przyniósł realizację zysków przez uczestników rynku i w efekcie notowania tego surowca spadły do nieco ponad 30 USD. Tymczasem niepokój dotyczący podaży ropy zwiększyły obawy, że jesienne przeglądy techniczne rafinerii amerykańskich zaostrzą dodatkowo ten problem. W piątek za baryłkę gatunku Brent z dostawą w październiku płacono w Londynie około 30,50 USD, a więc podobnie jak przed tygodniem.Cena miedzi wzrosła w skali tygodnia o ponad 10 USD za tonę. Zwyżce sprzyjały zakupy dokonywane przez fundusze inwestycyjne oraz przekonanie, że pomyślna koniunktura w gospodarce światowej pobudza popyt fizyczny na metale kolorowe. Podczas sesji piątkowej na Londyńskiej Giełdzie Metali próbowano wywindować cenę do 1905 USD, ale ostatecznie notowania miedzi z dostawą za trzy miesiące pozostały w granicach 1890 ? 1895 USD za tonę.W skali mijającego tygodnia notowania złota wykazywały skłonność do umiarkowanego wzrostu. Początkowo cena tego kruszcu utrzymywała się w granicach 274 ? 275 USD za uncję, nie reagując na wzrost notowań na rynku naftowym. Zainteresowanie złotem zmniejszał natomiast wysoki kurs dolara i dopiero jego obniżenie w środę pobudziło zwyżkę ceny tego metalu. Zbliżyła się ona wówczas do 276 USD, ale w następnych dniach nie była w stanie przekroczyć granicy 278 USD, od czego analitycy uzależniają ewentualny dalszy wzrost notowań. W piątek za uncję złota płacono w Londynie znów tylko 275,80 USD, wskutek zwiększenia podaży przez producentów.
A.K.