Mimo zwyżki Nasdaq TechWIG traci prawie 2,7%
Skrócony tydzień WGPW zakończył się ponad 2,5-proc. spadkami głównego indeksu rynku podstawowego oraz wskaźnika segmentu innowacyjnych technologii. Zniżki nastąpiły mimo ubiegłotygodniowego prawie 4-proc. wzrostu Nasadaq Composite i sporych zwyżek europejskich indeksów rynków dla spółek wzrostowych ? Euro.NM FT-SE TechMark i Easdaq.
Na tle GPWW minionym tygodniu WIG, WIG20 i TechWIG przebiły istotne poziomy wsparcia. Przebicie to zostało potwierdzone na fixingu w ostatni poniedziałek, kiedy najważniejsze indeksy GPW wyraźnie zniżkowały. TechWIG wyszedł ostatecznie dołem z lekko rosnącego kanału kształtowanego od maja br. Wskaźnik (fixing) dotarł do okolic minimów ukształtowanych we wspomnianym miesiącu (1475,5 i 1508,1 pkt.). Poniżej den z 26 maja br. spadły jednak WIG i WIG20. Naruszenie majowego wsparcia widoczne jest na wykresie głównego indeksu rynku podstawowego, jak i na dwóch akcjogramach WIG20 (notowania jednolite, hybrydy). Wyjście poniżej opisywanego poziomu miało jednak charakter dosyć spokojnego obsuwania się. Wyraźnie spadły też w minionym tygodniu obroty na rynku podstawowym. Niski poziom handlu był też zauważalny w samym segmencie SITech. Tygodniowy obrót w tym sektorze (fixing) skurczył się do 101 mln zł, czyli o ponad 61%. Korygując obroty w sektorze innowacyjnych spółek tak, aby uwzględnić fakt, że w ubiegłym tygodniu były tylko 4 sesje, i tak spadły one w stosunku do wcześniejszego tygodnia o więcej niż połowę.Z technicznego punktu widzenia sytuacja na rynku jest nieco dwuznaczna. Możliwe jest więc jeszcze lekkie obsuwanie się indeksów do czasu, gdy nie pojawi się większy popyt, który spowoduje wyraźne wzrosty. Za najbliższą, ważną strefę wsparcia na akcjogramie WIG należy uznać obszar 17 600?17 700 pkt. Po ponad 2-proc. spadku w ostatni poniedziałek, indeks ten osiągnął 17 900 pkt. Patrząc na wykres TechWIG, gdyby miało się zrealizować zasięg wybicia z figury lekko zwyżkującego kanału, indeks ten powinien spaść do około 1280 pkt. Z tygodnia na tydzień zasięg ten przesuwa się w górę, jako że linie omawianego kanału rosną. Spadek WIG do 17 600 pkt. oznaczałby zniżkę tylko o niecałe 4% w stosunku do piątkowego fixingu, jest to więc bliskie wsparcie. Zejście TechWIG do 1280 pkt. byłoby natomiast spadkiem o ponad 17%. Realizacja takiego scenariusza musiałaby wiązać się jednak z wyjściem WIG poniżej 17 600 pkt., wyraźnym umocnieniem trendu zniżkującego na całym rynku i negatywnym zachowaniem spółek high--tech w USA.Po sesji poniedziałkowej, wskaźnik segmentu spółek innowacyjnych dotarł do bardzo istotnego poziomu ? strefy dwóch den z maja br. Dalszy rozwój sytuacji (obrona wspomnianego poziomu lub załamanie) zależy od rozwoju sytuacji na Nasdaq i zachowania kluczowych spółek w składzie polskiego indeksu, które obecnie konsolidują się.W minionym tygodniu zarówno indeks rynku podstawowego GPW, jak i wskaźnik segmentu SITech lekko spadły. Podobnie jak przed tygodniem, w skali miesiąca jednak dużo słabszy był TechWIG, który stracił więcej niż 12%, wobec ponad 7-procentowej zniżki WIG. W rezultacie, indeks firm innowacyjnych osłabł wobec indeksu ogólnorynkowego prawie o 6%. Zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i tygodniowym, oba wskaźniki zachowały wysoką korelację. Na tle indeksów światowychPorównując ubiegłotygodniowe zachowanie indeksów polskich z Nasdaq, widać, że rynki te niejako ?rozjechały się?. Od przełomu lipca i sierpnia wskaźnik amerykańskiej giełdy elektronicznej kształtuje krótkoterminowy trend wzrostowy, natomiast TechWIG utrzymuje tendencję zniżkową, zapoczątkowaną pod koniec czerwca 2000 r. Po pozytywnych danych wskazujących na spowolnienie gospodarki amerykańskiej, rozwiały się w obawy większości analityków dotyczące podwyżki stóp procentowych przez Fed. Lepsze były też nastroje wokół spółek technologicznych. Z drugiej strony, w Polsce, na skutek niekorzystnych danych o inflacji, inwestorzy zaczęli obawiać się podwyżki stóp. Negatywny klimatytworzyła też sprawa UMTS (wyniki przetargu w Niemczech, polskie plany budżetowe), czym niektórzy tłumaczą np. ubiegłotygodniowe zniżki kursu TP SA ciągnącej w dół cały rynek.Odmienne zachowanie polskich indeksów i Nasdaq spowodowało, że w minionym tygodniu TechWIG i wskaźnik amerykański miały słabą ujemną korelację poziomów notowań. Nie było również dużej zależności między wartościami indeksu polskiego a Easdaq i FT-SE TechMark 100. Korelacja między TechWIG a Euro.NM wyniosła tylko nieco ponad 40%. W skali miesiąca wszystkie zagraniczne wskaźniki zachowały natomiast znaczną, bo 70?90-proc., zależność notowań z TechWIG.Zarówno w okresie miesiąca, jak i tygodnia najsilniejszym indeksem pozostał FT-SE TechMark 100, zmieniając swoją wartość w omawianych okresach odpowiednio o +4,5% i ? 0,85%. Obok wspomnianego wskaźnika i Nasdaq, w minionym tygodniu zyskały też pozostałe z omawianych indeksów ? Easdaq (3,7%) i Euro.NM (2%).W perspektywie miesiąca, TechWIG był najsłabszym wśród wskaźników już czwarty tydzień z rzędu. Pozostałe indeksy zagraniczne oprócz TechMark, spadły o około 8%.Zmiany wartości indeksów znalazły odzwierciedlenie w wartościach wskaźników siły relatywnej. Tak więc, w ubiegłym tygodniu TechWIG osłabł względem Nasdaq i Easdaq o ponad 6%, wobec TechMark o 7%, a w stosunku do Euro.NM o niecałe 5%. W okresie miesięcznym, indeks polski był słabszy od Nasdaq i europejskich wskaźników giełd kontynentalnych o 5-6% oraz o około 12% od FT-SE TechMark.Ciekawa jest sytuacja techniczna poszczególnych rynków. Z miesiąca na miesiąc Nadsaq porusza się w coraz węższym przedziale, co świadczy o nieco mniejszym rozchwianiu kursów firm high-tech. Dzięki ostatnim zwyżkom indeks ten powoli zbliża się go zniżkującej linii oporu poprowadzonej przez szczyty z marca i wierzchołek z lipca br. Na wykresie cen zamknięcia (do piątku) wzrost wskaźnika z sierpnia skorygował ubiegłomiesięczne spadki o ok. 50%. Po sesji piątkowej, do osiągnięcia wspomnianej linii trendu indeksowi brakuje jeszcze nieco ponad 4%.TechMark od dwóch miesięcy porusza się w lekko rosnącym kanale. Po przebiciu minimów z drugiej połowy maja i początku lipca br. Euro.NM all-share price index powrócił do linii łączącej oba dna, będącej teraz poziomem oporu. Po ukształtowaniu dna na początku sierpnia na tym samym poziomie co minimum z drugiej połowy maja (obrona wsparcia), Easdaq porusza się w lekkiej zwyżce.Podsumowując, sytuacja na rynkach jest niejednoznaczna. Trend spadkowy na wykresach Easdaq i Euro.NM trwający od początku wyprzedaży na akcjach ?nowej gospodarki? rozpoczęty w marcu br. jest coraz mniej wyraźny. TechMark i Nasdaq konsolidują się wyraźnie powyżej majowych minimów. Indeksy polskie co prawda wybiły się poniżej kluczowych poziomów wsparcia, ale impet zniżki jest niewielki i nie potwierdzony obrotami. Kontynuacja spadków na GPW będzie więc prawdopodobnie zależeć od tego, czy krótkoterminowe wzrosty zakończy indeks amerykański. W dłuższym terminie na trend na GPW kluczowy wpływ powinno mieć zachowanie Nasdaq przy wyjściu ze zwężającej się konsolidacji.Spółki SITechNiewielką siłę zniżki z ubiegłego tygodnia potwierdza zachowanie spółek SITech. Słabsze od indeksu były bowiem tylko 3 firmy, a silniejszych aż 12. Zaledwie 5 spółek straciło na wartości, a kursy 10 wzrosły. Trzy papiery, które miały główny wpływ na zniżkę indeksu, to Elektrim, Softbank, i TP SA Spadły one odpowiednio o 4,4, 5,6 i 9,2%. Firmy te wygenerowały aż trzy czwarte obrotów segmentu (fixing). W skali miesiąca do najsłabszych spółek sektora należały ? obok Softbanku i TP SA ? także MacroSoft, ComArch i Apexim.Do najsilniejszych w minionym tygodniu zaliczały się z kolei Ster-Projekt, Apexim, CSS, a także ComputerLand i ComArch. Wzrosty ComArchu i Apeximu były wyraźnym odreagowaniem, bo firmy te należały jeszcze do najsłabszych tydzień wcześniej i ? jak już wspomnieliśmy ? wciąż zaliczają się do bardzo słabych w perspektywie miesięcznej. ComputerLand, a zwłaszcza CSS, są natomiast silne już od pewnego czasu. Były one także w grupie dosyć mocnych spółek w poprzednim zestawieniu tygodniowym.Technicznie, wśród największych firm spadki poniżej majowych minimów realizują ? zgodnie z przewidywaniami z ostatnich tygodni ? TP SA i Softbank, a także ComArch. W konsolidacji utrzymują się firmy mające dobre wyniki finansowe na tle segmentu, a więc Prokom i ComputerLand, a ponadto Optimus. Elektrim po sesji poniedziałkowej osiągnął bardzo istotny poziom wsparcia (hybrydy i fixing) przy wyraźnym wzroście obrotów (fixing). Spadł on jednak poniżej dolnego ograniczenia konsolidacji na notowaniach jednolitych we wtorek. Zachowanie spółki na najbliższych sesjach może mieć duży wpływ na rynek. Softbank i ComArch spadały z formacji głowy i ramion. Podobne wzory, ale mniej wyraźne, widoczne były na akcjogramach Prokomu i ComputerLandu i na razie nie zrealizowały się. W przypadku ostatniej spółki formacja załamała się. Jako że zniżki na akcjogramach Softbanku, ComArchu i TP SA mogą wyczerpywać się, ważne jest teraz zachowanie firm poruszających się horyzontalnie i kierunek wyjścia ich kursów z konsolidacji. ComArch po sesji poniedziałkowej znalazł się na krótkoterminowej linii wsparcia kształtowanej od początku sierpnia (hybrydy). Spadki TP SA dotarły do dolnej linii zniżkującego kanału i osiągnęły prognozowany w momencie wybicia z konsolidacji poziom. Obecnie zrealizowana zniżka odpowiada ruchowi mierzonemu, jeśli porównamy ją do fali spadkowej z marca i kwietnia br.Wskaźniki techniczneW ciągu ubiegłego tygodnia nie nastąpiły wyraźne zmiany na wskaźnikach technicznych. Układ średnich kroczących (13,55) po sesji poniedziałkowej pozostał negatywny. RSI znajduje się między 30 a 40. Sytuacja MACD krótkoterminowo jest negatywna. ADX z 14-sesji rośnie, potwierdzając impet spadkowy.
MARCIN MOSZ