Założenia budżetowe na 2001 r.

Ministerstwo Finansów nie wyklucza korekty założeń do przyszłorocznego budżetu związanych z wyższą inflacją. ? Nie będziemy w stanie wykonać części założeń na planowanym poziomie ? poinformowała we wtorek Aleksandra Gieros, rzecznik resortu finansów. ? Zmiany dotyczące nominalnego wzrostu PKB nie powinny być znaczne, bowiem spadek koniunktury zostanie zrekompensowany wyższą inflacją ? powiedział PARKIETOWI prof. Stanisław Gomułka. Zwrócił uwagę, że przygotowywana korekta skomplikuje sytuację budżetu po stronie wydatków, zwiększając i tak już duży udział wydatków sztywnych. Wskazuje to na pilną potrzebę zreformowania ustaw, które regulują te wydatki. Zdaniem S. Gomułki, nowelizacji założeń można spodziewać się w ciągu 2-3 najbliższych tygodni.? Prace nad zmianą założeń dopiero rozpoczynają się i trudno powiedzieć, które wskaźniki i w jakim stopniu będą zrewidowane ? odpowiedziała PARKIETOWI A. Gieros na pytanie o wielkości, które obok inflacji, zostaną skorygowane i o wpływ tych zmian na rozmiar przewidywanych dochodów i wydatków budżetowych.Rozwój sytuacji inflacyjnej w ostatnich miesiącach zaskoczył nie tylko ekonomistów, ale również autorów założeń do przyszłorocznego budżetu. Po najwyższym od dwóch lat wzroście cen w lipcu br. (11,6% w przeliczeniu rocznym) większość analityków spodziewa się, że tegoroczna inflacja średnioroczna będzie dwucyfrowa, podczas gdy w budżecie zakładano wielkość 9,1%. Jednocześnie obserwuje się tendencje do osłabienia koniunktury gospodarczej, spowodowanej w dużym stopniu ograniczeniem popytu wewnętrznego. W praktyce oznacza to korektę zakładanych wpływów i wydatków budżetowych już w tym roku, co zmieni bazę wyjściową dla ustaleń na 2001 r. I tak, można oczekiwać z jednej strony zwiększenia wypłat rekompensat dla emerytów i rencistów, z drugiej zaś ? spowolnienia dynamiki dochodów z VAT od produkcji krajowej, co musi odbić się na poziomie deficytu budżetowego.Według pierwotnych założeń Ministerstwa Finansów, średnioroczna inflacja miała wynieść 6,1% w 2001 r. wobec 9,1% w tym roku, natomiast przyszłoroczny wzrost PKB przewidywano na poziomie 5,7% wobec planowanego wykonania w tym roku w wysokości 5,3%. Deficyt ekonomiczny w przyszłym roku zaplanowano na 1,6% PKB wobec spodziewanego 2-proc. w tym roku.

Z.M.