Belgijski przewoźnik narodowy Sabena podał we wtorek, że prognoza wyników na koniec 2000 roku pozostaje na ?alarmująco niskim poziomie?. Strata netto belgijskich linii w pierwszym półroczu zwiększyła się do 83,6 miliona dolarów w porównaniu z 14,1 milionami w analogicznym okresie roku ubiegłego.W Sabenie, podobnie jak w polskim LOT, inwestorem strategicznym jest szwajcarska grupa lotnicza SAirGroup. Szwajcarzy mają w Sabenie 49,5 procent akcji.?Niemal wszystkie oddziały grupy Sabeny zanotowały gorsze niż oczekiwano wyniki finansowe? ? napisał w oświadczeniu prezes firmy, Christoph Mueller.? Te trudności nie zostaną rozwiązane jutro ? powiedział Mueller. ? Niestety, prognozy na cały rok są alarmujące, ponieważ nasze problemy mają naturę strukturalną ? dodał.Na złe wyniki belgijskiego przewoźnika miały wpływ rosnące koszty paliwa i wysoki kurs dolara. Przyczyniły się do nich także koszty pracy i inwestycje w nową flotę ? podała Sabena.
Reuters (Bruksela)