Wiesława Ziółkowska, członek RPP
Mimo znacznej lipcowej inflacji, stopy procentowe nie powinny zostać drastycznie podwyższone. Wszyscy pogodzili się z tym, że cel inflacyjny zostanie przekroczony. Teraz chodzi o odwrócenie trendu inflacyjnego w dłuższym terminie.Dane o spadku w pierwszej połowie sierpnia cen żywności o 0,7% nie powinnny napawać przesadnym optymizmem i nie należy na ich podstawie wyrabiać sobie poglądu na temat inflacji w sierpniu. Patrzyłabym na nie ostrożnie. Spadły jedynie ceny owoców i warzyw, co jest dla tej pory roku typowe.Cel na 2003 rok nie wydaje się być jeszcze zagrożony, ale gdyby rząd dalej ulegał naciskom i prowadził niezborną politykę, jak do tej pory, to ryzyko istnieje. Sytuacja polityczna, która wytworzy się po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, nie stworzy korzystnej atmosfery do walki z inflacją ? zanim utworzona zostanie koalicja, a rząd zacznie działać, minie sporo czasu.Wzrost podaży pieniądza, choć stabilny zeszłego roku, może jednak stanowić powód do obaw ze względu na to, iż kredyty konsumpcyjne rosną szybciej od depozytów.
Reuters
Jerzy Eysymontt, wiceminister gospodarkiUważam, że podwyższanie stóp procentowych obecnie nie jest konieczne. Podwyżka może zaowocować negatywnymi konsekwencjami, spowolnić tempo wzrostu gospodarczego. Rada jest strażnikiem celu inflacyjnego. Tylko należy postawić pytanie, czy cel inflacyjny został sformułowany realistycznie. Mam co tego wątpliwości. Lepszym rozwiązaniem od podnoszenia stóp procentowych byłaby zmiana celu inflacyjnego. To co się obecnie dzieje z inflacją, chociaż na pewno nie cieszy, nie jest jednak powodem do dramatu. Gdyby Rada doszła do przekonania, że można utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie, to w moim przekonaniu byłoby to zgodne z interesem państwa.Sądzę, że inflacja średnioroczna w 2000 roku powinna wynieść nieco powyżej 10% natomiast grudzień do grudnia 8?7,5%. Realne jest natomiast utrzymanie wzrostu gospodarczego na poziomie 5,2%. Sądzę, że powinien on być nawet nieco wyższy i mieścić się w granicach 5,3?5,5% PKB.
PAP