Najnowsza lista transferowa ministerstwa skarbu państwa przedstawiająca firmy, których akcje lub udziały mają być zaoferowane inwestorom potwierdza tendencje, które PG zauważył analizując dokument majowy. Chodzi mianowicie o coraz częstsze wprowadzanie do firm w pierwszym etapie ich prywatyzacji inwestora branżowego, a nie lokowanie na giełdzie ich papierów wartościowych. Inwestor oprócz potrzebnego kapitału wnosi odpowiednie technologie produkcyjne i organizacyjne. Akcjonariat rozproszony, jaki zapewnia giełda daje przede wszystkim kapitał i to nie zawsze zbyt tani. Zdaniem PG ścieżka giełdowa wydaje się najodpowiedniejsza jako dopełnienie prywatyzacji z udziałem inwestora strategicznego w kolejnym etapie prywatyzacji firm i to tylko takich, które swoimi wynikami finansowymi zainteresują pasywnych (finansowych) inwestorów giełdowych. Zdaniem PG architekci polskich przekształceń zdają się dostrzegać te czynniki po raz kolejny redukując liczbę firm, które podczas procesu prywatyzacji mają szansę trafić na giełdę.

A.K. PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99