Przewidziane na 29 września tego roku uruchomienie nowego systemu informatycznego warszawskiej giełdy - Warset, zdaniem części uczestników rynku kapitałowego powinno zostać przesunięte w czasie - informuje Puls Biznesu. Maklerzy twierdzą, że w pierwszej kolejności warszawska giełda musi stworzyć ostateczną wersję systemu, a dopiero potem wyznaczać termin debiutu, a nie na odwrót.

Maklerzy giełdowi testujący Warset na poziomie biur maklerskich nie wierzą, aby w wyznaczonym dniu wszystko funkcjonowało poprawnie. Na brak czasu we wdrożeniu systemu narzeka większość biur. Zbyt szybkie i nie do końca przygotowane zmiany to główne zarzuty pod adresem Giełdy Papierów Wartościowych.

Błędy systemowe występujące w programie podzielone są na 3 klasy. W pierwszej znajdują się błędy blokujące, które mogą zaszkodzić prawidłowemu funkcjonowaniu Warsetu. W tej chwili przedstawiciele giełdy twierdzą, że udało się wyeliminować pomyłki zarówno z pierwszej jak i z drugiej klasy błędów (o mniejszym stopniu istotności), pozostały więc już tylko błędy klasy trzeciej.

- Klasa trzecia to błędy polegające na przykład na nieprawidłowym kształcie ikony lub nie do końca merytorycznym tłumaczeniu tekstu aplikacji. Nie są to przeszkody, które uniemożliwiały by przeprowadzanie transakcji - zapewnił PB zastępca dyrektora działu notowań GPW Mirosław Szczepański.