Ze strategii Kopexu, zakładającej zbudowanie silnego koncernu paliwowo-energetycznego niewiele na razie wychodzi ? zauważa Puls Biznesu. Spółka skoncentruje się więc na sprzedaży mniejszościowych udziałów w Elimarze, GBG i Konsalnecie.
Krzysztof Pytel, prezes Kopexu, na początku roku ujawnił bardzo ambitne plany. Spółka miała wejść kapitałowo do jednego z zakładów przeróbki węgla, elektrociepłowni oraz zająć się obrotem energią. Projekty te na razie pozostają na papierze.
- Nadal chcemy zbudować silną grupę kapitałową. Jednak w ciągu kilku ostatnich miesięcy otoczenie, w którym spółka działa, czyli górnictwo i energetyka, bardzo się zmieniło ? twierdzi Grzegorz Miazga, wiceprezes ds. finansowych Kopexu. Spółka praktycznie przestała już eksportować maszyny i urządzenia górnicze. Niewielka jest sprzedaż węgla, gdyż ? jak tłumaczy wiceprezes Miazga ? jest on reglamentowany przez spółki węglowe. Śląska spółka wypadła także w połowie roku z niemieckiego rynku usług górniczych.
Spadek przychodów wynikający z utraty rynków zagranicznych firma częściowo rekompensuje wpływami z nowych dziedzin działalności. Kopex przystąpił do Konsorcjum Bezpieczne Miasto, które proponuje śląskim gminom systemy monitorowania centrum. Spółka zajęła się także działalnością deweloperską.
Zdaniem Grzegorza Miazgi, ten rok spółka zamknie przychodami w wysokości 300 mln zł. Zysk netto ma wynieść około 5 mln zł. Będzie to wymagało sprzedaży niektórych aktywów. Wiele wskazuje na to, że dojdzie do sprzedaży akcji Domu Maklerskiego Elimar (9 proc.) Górnośląskiego Banku Gospodarczego (10 proc.) i agencji ochrony mienia Konsalnet (15 proc.) ? dodaje PB.