DM SUR5.Net zawieszony na miesiąc

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd zawiesiła na miesiąc działalność DM SUR5.Net. Decyzję podjęto w związku z wykrytymi w tym biurze nieprawidłowościami. KPWiG zawiadomiła także prokuraturę. Szczegółów nie podano, jednak dla inwestorów najgorszą informacją jest to, iż odcięto im możliwość działania na rynku.

W komunikacie KPWiG podaje jedynie, że zawiesiła możliwość wykonywania działalności maklerskiej przez SUR5.NET SA na jednen miesiąc. Decyzję podjęto na podstawie art. 45 ustawy o publicznym obrocie. Artykuł ten dość enigmatycznie mówi o nieprzestrzeganiu zasad uczciwego obrotu, naruszaniu przepisów itp. Wszystko to zagrożone jest karą do 0,5 mln zł lub odebraniem licencji, ewentualnie obiema karami łącznie.W praktyce decyzja KPWiG oznacza, iż broker nie może prowadzić działalności maklerskiej, a w szczególności realizować i przyjmować zleceń, otwierać nowych rachunków, przyjmować polecenia przelewu pieniędzy. Może jedynie dokonać rozliczenia transakcji zawartych wcześniej. ? Kontrola jest kompleksowa i teraz Komisja wszystko szczegółowo sprawdza ? mówi PARKIETOWI Mirosław Kachniewski, rzecznik prasowy KPWiG. Nic więcej nie można się dowiedzieć, lecz ponoć nieprawidłowości było dużo, co ma uzasadniać surowość postępowania KPWiG.Z kolei Adam Stańczak, szef działu analiz DM SUR5.Net, informuje, iż broker podejmuje teraz wszelkie działania, mające na celu odzyskanie prawa do przekazywania zleceń klientów. Wiele będzie teraz zależeć od zaradności prawników. A. Stańczak odsyła jednocześnie do komunikatu opublikowanego na stronie internetowej, w którym broker przeprasza za utrudnienia, prosząc o zachowanie cierpliwości. ?Zarząd wyraża przekonanie, że podjęte czynności pozwolą w pełni zabezpieczyć interesy i roszczenia klientów oraz doprowadzą do uchylenia zawieszenia działalności maklerskiej? ? czytamy w oświadczeniu.Cierpliwości klienci DM SUR5.Net muszą mieć teraz wyjątkowo dużo. Zawieszenie licencji oznacza, że nie mogą oni nawet zamknąć otwartych pozycji na kontraktach terminowych, co może oznaczać ogromne straty, nie mówiąc już o pozycjach na akcjach. Sądząc jednak z licznych postów, wysyłanych na strony internetowe, oraz telefonów do redakcji, niejeden inwestor zaczyna tracić cierpliwość, a niektórzy ? zapewne kierowani silnymi emocjami ? zapowiedzieli już działania przeciwko Komisji w sytuacji, gdyby ponieśli straty, a oskarżenia okazały się nieuzasadnione.Łukasz Daremiak, prezes zarządu DM SUR5.Net, był wczoraj nieuchwytny. Według naszych informacji, trudno się z nim skontaktować już od dłuższego czasu.

Adam Mielczarek