Dobre otwarcie w USA (DJIA +0,3%, NASDAQ +0,8%) niewiele zmieniło u nas. Rynek cały czas powoli słabnie, co najlepiej obrazują kontrakty terminowe zniżkując do 1764 pkt. Wygląda na to, że inwestorzy czekają z dalszymi zakupami na nasze dane o deficycie, które zostaną podane po sesji. A tutaj ciężko spodziewać się jakichś rewelacji. Niewykluczone zatem, że przesilenie na rynku już miało miejsce na dzisiejszej sesji.
Marek Rogalski
Analityk PARKIETU