Niewątpliwie podaż akcji pracowniczych TP SA będzie miała znaczący wpływ na zachowanie w najbliższym czasie głównych indeksów naszej giełdy: WIG i WIG-20 - uważa Marek Pokrywka, makler DM BOŚ. "Olbrzymi popyt na walory TPSA widoczny na środowym fixingu niestety nie pojawił się podczas czwartkowych notowań jednolitych" - powiedział. Kurs spółki spadł dzisiaj o 1,9 proc. ze sporą przewagą podaży podczas dogrywek. Wartość obrotów walorami TPSA wyniosła w czwartek 74,4 mln zł, co stanowiło prawie 40 proc. wartości łącznych obrotów na rynku podstawowym. WIG stracił na wartości 1,6 proc. osiągając wartość 16.688,0 pkt., a WIG 20 spadł o 1,9 proc., do 1.685,5 pkt. "Takie zachowanie naszego parkietu było prawdopodobnie spowodowane wczorajszym ponad 5-proc. spadkiem Nasdaq. Wśród naszych indeksów właśnie WIG-info poniósł w czwartek największą, bo 3,3 proc. stratę" - powiedział Marek Pokrywka. "W bilansie dogrywek zdecydowanie przeważali sprzedający, co nie rokuje najlepiej na piątkowe notowania jednolite" -powiedział makler. Indeks NIF odnotował w czwartek 0,3-proc. spadek i obecnie - zdaniem maklera - znajduje się w strefie konsolidacji, bardzo blisko poziomu wyznaczonego przez średnią ze 100 sesji. "Na poziomie około 62 pkt. przebiega średnioterminowa linia trendu wzrostowego, która powinna stanowić silną barierę dla dalszych spadków tego indeksu" - zauważył Pokrywka. (PAP)