Szeptel zwleka z emisją
Zapowiadana od kilku miesięcy publiczna emisja nowych akcji Szeptela, zakładająca podwojenie jego kapitału akcyjnego, może wkrótce dojść do skutku ? zapewniają przedstawiciele firmy. Na razie samodzielnie Szeptel realizuje projekt internetowy, inwestycje obniżają jednak jego rentowność.
Spółka chce sprzedać w ofercie publicznej 10,5 mln akcji serii H i 0,5 mln serii I. W pierwszym przypadku chce ona uplasować na rynku papiery, które miałyby trafić do wybranych inwestorów finansowych bądź inwestora strategicznego. W drugim chodzi o stworzenie programu motywacyjnego dla menedżmentu spółki.Od kilku miesięcy Szeptel informuje o intensywnych rozmowach z bankami, funduszami inwestycyjnymi i kandydatami na inwestorów strategicznych. Emisja, która miała być przeprowadzona w czerwcu, została przełożona na wrzesień. Kiedy dojdzie do skutku? ? Finalizujemy ustalenia w sprawie emisji. W tej chwili nie mogę powiedzieć nic więcej. Wynika to z naszych porozumień z doradcą na tym etapie, czyli jednym z angielskich banków inwestycyjnych ? powiedział PARKIETOWI Michał Skolimowski, prezes spółki.Finalizowanie rozmów sprawia, że Szeptel nie chce podpisywać umów o subemisję inwestycyjną, choć ma takie oferty ze strony banków.Kurs Szeptela na GPW dość dobrze oparł się dekoniunkturze z ostatnich miesięcy. W czwartek na fixingu wyniósł 33 zł. Przy cenie emisyjnej zbliżonej do obecnego kursu spółka, zakładając, że sprzedałaby całą oferowaną pulę akcji, uzyskałaby ok. 350 mln zł.Dalsze środki (Szeptel chce wydać w sumie 100 mln USD na realizację projektów internetowych, w tym Ogólnopolska Sieć Szkieletowa, jego spółka zależna, zamierza w ciągu dwóch lat zainwestować w sieć przesyłu danych przynajmniej 80 mln USD) miałyby pochodzić z emisji papierów dłużnych lub akcji, w tym być może na rynkach międzynarodowych.Środki własne Szeptela są, mimo poprawy sytuacji finansowej firmy, zdecydowanie niewystarczające do realizacji tak dużego projektu. Mimo rozbudowy sieci telekomunikacyjnej na obecnym obszarze koncesyjnym (byłe woj. łomżyńskie) Szeptel jest małą spółką. Po trzech kwartałach br. narastająco notuje 15,18 mln zł przychodów ze sprzedaży i 2,24 mln zł zysku netto, z czego ponad 1,5 mln zł zostało wypracowane w III kwartale. W analogicznym okresie 1999 r. przychody wynosiły 5,71 mln zł, a zysk netto 1,56 mln zł. Jeszcze lepiej wypada porównanie wyniku operacyjnego, który po trzech kwartałach br. wynosi prawie 5 mln zł, wobec 1,79 mln zł przed rokiem.Warto jednak pamiętać, że poprawa sytuacji firmy ma również związek z wypłaconymi spółce w III kwartale karami umownymi W ten sposób do Szeptela trafiło ponad 2,2 mln zł, co miało największy wpływ na wynik finansowy netto w tym okresie. ? To prawda, że mimo rosnących przychodów rentowność pozostawia wiele do życzenia, ale to kwestia zwiększonych kosztów związanych z inwestycjami. Usługi telekomunikacyjne są nadal bardzo rentowne, ale budowa ogólnopolskiej sieci związanej z projektem internetowym jest dla nas absolutnym priorytetem ? stwierdził prezes Skolimowski.Spółka będzie musiała jednak zmienić prognozy na br. Zakładała wypracowanie ponad 24 mln zł przychodów ze sprzedaży i prawie 7 mln zł zysku netto. Korekta planowanych na br. przychodów nie powinna być duża. Bardziej znacząca będzie w przypadku zysku netto.
K.J.