Posiedzenie rządu w sprawie projektu budżetu na 2001 rok rozpocznie się we wtorek o 21.00 - poinformował rzecznik rządu Krzysztof Luft po wtorkowych obradach Rady Ministrów. Rząd chce podnieść składkę na ubezpieczenie zdrowotne z 7,5 proc. do 7,75 proc. Wcześniej wicepremier Janusz Steinhoff podczas VII Ogólnopolskiego Forum Małych i Średnich Przedsiębiorstw powiedział dziennikarzom, iż ma nadzieje, iż deficyt ekonomiczny utrzymamy zostanie w ryzach i wyniesie 1,6 proc. PKB. Steinhoff wyraził przekonanie, że Unia Wolności, od której poparcia zależy uchwalenie budżetu, zaaprobuje rządowy projekt. "Jestem przekonany, że Unia Wolności będzie mogła zaakceptować ten budżet" - powiedział. We wtorek minister Jerzy Kropiwnicki, szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych powiedział przed południem, że rząd może przyjąć projekt budżetu dopiero w środę rano. "Cały czas są poszukiwane środki, by nie przekroczyć założonego przez ministra finansów deficytu" - powiedział Kropiwnicki przed wtorkowym przedpołudniowym posiedzeniem rządu. Po tym posiedzeniu minister zdrowia Grzegorz Opala powiedział na konferencji prasowej, że rząd postanowił, iż składka na ubezpieczenie zdrowotne wzrośnie w przyszłym roku o 0,25 punktu procentowego do 7,75 proc., co da dodatkowe 800 mln zł na służbę zdrowia. "Rząd przyjął podwyższenie składki o 0,25 punktu procentowego, co przyniesie dodatkowe 800 mln zł w przyszłym roku na służbę zdrowia" - powiedział minister. Zgodnie z Konstytucją rząd miał obowiązek przekazania Sejmowi projektu budżetu do 30 września. Powołując się jednak na zapis art. 222 ustawy zasadniczej (w wyjątkowych przypadkach jest możliwe późniejsze przedłożenie projektu) zdecydował, iż budżet trafi do parlamentu do 15 listopada. Marszałek Sejmu Maciej Płażyński zapowiedział pierwsze czytanie budżetu na koniec listopada. Ostatnie w listopadzie posiedzenie Sejmu będzie trwać od 29 listopada do 1 grudnia. "Pierwsze czytanie w Sejmie pod koniec listopada, jeżeli projekt zostanie jutro zgłoszony" - powiedział Płażyński we wtorek na Bałtyckim Forum Gospodarczym. Parlament ma cztery miesiące na uchwalenie ustawy oraz ropatrzenie ewentualnych poprawek Senatu. Prezydent ma siedem dni na podpisanie ustawy budżetowej. Jeżeli w ciągu czterech miesięcy od przekazania Sejmowi projektu budżetu ustawa nie zostanie przekazana prezydentowi do podpisu, prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji parlamentu. Wcześniej podawane założenia makroekonomiczne, które w projekcie budżetu na 2001 rok mogą najwyżej nieznacznie się zmienić, oceniane są przez rynki jako realistyczne. Analitycy uważają jednak, że kluczowym wskaźnikiem będzie ogłoszony plan deficytu ekonomicznego. (PAP)