Wczoraj nastąpiło osłabienie złotego do dolara i euro. Polska waluta straciła na wartości, ponieważ analitycy obawiają się, że założenia budżetowe, a szczególnie zaostrzenie polityki fiskalnej jest mało realistyczne.
W projekcie budżetu rząd zakłada deficyt ekonomiczny na poziomie 1,6% PKB. Analitycy obawiają się jednak, że nieuchwalenie ustaw okołobudżetowych może spowodować zwiększenie zakładanego deficytu. Rynek pozytywnie odebrał dane o spadku inflacji do poziomu 9,9%, które w środę ogłosił GUS.Wczoraj na otwarciu kurs dolara wynosił 4,5800 złotego, natomiast euro kosztowało 3,9338. W środę waluty te wyceniano na 4,5725 i 3,9255.W czwartek na fixingu Narodowy Bank Polski ustalił kurs złotego do dolara na 4,5768, a kurs do euro na 3,9271. Poprzedniego dnia waluty te kosztowały odpowiednio 4,5434 i 3,9109.? Przez większą część dnia kurs złotego do dolara poruszał się w przedziale 4,5650?4,5750. Na rynku polska waluta nie wyznaczyła żadnego trendu ? powiedział PARKIETOWI Paweł Gajewski dealer walutowy z Westdeutsche Landesbank. W jego ocenie, wczoraj na rynku obroty były niewielkie. Pod koniec dnia dolar kosztował 4,5750?4,5700 złotego, a euro 3,9150?3,9200. Według dealerów, w następnych dniach złoty będzie stabilny.
P.U., Reuters