Wstrzymano notowania czterech spółek

Japońska policja wstrzymała notowania czterech tamtejszych spółek z giełdy Mothers ze względu na ich powiązania z zorganizowaną przestępczością.Ta niecodzienna interwencja na rynku kapitałowym, wymierzona w japońską mafię yakuza, przy okazji unaoczniła stanowczo zbyt liberalne przepisy dopuszczeniowe zastosowane wobec rynku Mothers, utworzonego przed rokiem przez tokijską giełdę dla początkujących spółek.Analitycy krytykują zarząd tego rynku, ale również gwarantów emisji za to, że niezbyt starannie sprawdzali sytuację finansową spółek, mimo coraz częstszych sygnałów, że grupy przestępcze polują na spółki internetowe, by zarobić na ich pierwotnych ofertach publicznych.W ubiegłym miesiącu policja aresztowała Masafumi Okandę, prezesa Liquid Audio Japan, zajmującej się handlem muzyką w sieci, za porwanie kolegi, ale okazało się, że obaj byli śledzeni w związku z powiązaniami z yakuzą.Aresztowanie Okandy to tylko najnowszy z wielu incydentów, w które zamieszane są spółki internetowe. W lipcu aresztowano prezesa spółki z tej samej branży Entermuse, za to, że w walce o władzę w firmie wykorzystał yakuzę, by zmusiła do rezygnacji przewodniczącego rady nadzorczej.Notowania innej spółki zostały wstrzymane po tym, jak wyszło na jaw, że jej prezes jest bliskim przyjacielem członka Sumiyoshikai, jednej z czołowych grup przestępczych w Japonii. A w czwartej z ukaranych spółek internetowych policja wykryła, że sam prezes był gangsterem yakuzy i zdołała zapobiec pierwotnej ofercie publicznej.Hiroshi Shinohara z wydziału policji zajmującego się zwalczaniem reketingu powiedział, że największa odpowiedzialność spoczywa w tym przypadku na gwarantach emisji. Ale dodał, że japońskie prawo zezwala, by yakuza działała we wszystkich branżach poza budownictwem, ściąganiem długów i pracami rozbiórkowymi, a więc tam, gdzie wyraźnie zagrażałaby ludzkiemu życiu.Całe szczęście, że w ostatnich miesiącach w Japonii ostro spadają kursy akcji spółek internetowych. Jest nadzieja, że w tej sytuacji przestanie nimi interesować się mafia.

J.B.?Financial Times?