Zarząd Grupy Żywiec nie chce sprzedać spółce pracowniczej browaru Hevelius za 11 mln zł, gdyż sama wartość księgowa przewidzianego do zamknięcia zakładu wynosi 58 mln zł ? informuje Puls Biznesu.

- Trzeba pamiętać o nakładach inwestycyjnych, jakie właściciele browaru ponieśli na jego modernizację, czyli o kwocie 19-20 mln USD. Nie zaakceptujemy też żadnego inwestora branżowego ani pomysłu odsprzedania go. Jesteśmy otwarci na negocjacje dotyczące m.in. skali odpraw i technicznych warunków zamknięcia ? powiedział Krzysztof Rut, dyrektor korporacyjny Grupy Żywiec.

Dodatkowo wcale nie jest pewne, że z tytułu odpraw pracownicy będą w stanie wyłożyć 11 mln zł. Ich skala będzie się wahać od 35 tys. do 70 tys. zł na osobę. Nie wszyscy jednak otrzymają odprawy w pełnej wysokości. Oznacza to, że realnie uda się zebrać pracownikom prawdopodobnie zaledwie 7-8 mln zł. Być może znajdą się inne źródła finansowania projektu przejęcia przez pracowników. Deklaracje dotyczące wsparcia złożył Zarząd Miasta Gdańsk.

Pracownicy gdańskiej firmy nie tracą nadziei i proponują przedłużenie terminu negocjacji do 30 stycznia ? pisze Puls Biznesu.