W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się dzisiaj przetarg na licencje dotyczące bezprzewodowych usług telekomunikacyjnych. Obejmuje on łączny zakres częstotliwości wynoszący 1900 MHz, który powinien w poważnym stopniu ułatwić działalność amerykańskim przedsiębiorstwom tej branży. Obecnie odczuwają one bowiem pod tym względem dotkliwe braki. Przeciętnie operator telefonii komórkowej w USA dysponuje pasmem w granicach 25-30 MHz na każdym z obsługiwanych rynków. Dla porównania Vodafone Group ma w Wielkiej Brytanii do dyspozycji zakres wynoszący około 55 MHz.

Amerykański przetarg, w przeciwieństwie do niedawnych tego rodzaju operacji w Europie, nie obejmuje koncesji na usługi trzeciej generacji. Typowe licencje UMTS będą sprzedawane dopiero w 2002 r. Wprawdzie, zgodnie z liberalnymi przepisami, które obowiązują w USA, oferowane obecnie częstotliwości mogą być wykorzystane w usługach najnowszej generacji, ale większość uczestników przetargu spożytkuje je zapewne do wypełnienia luk w tradycyjnej działalności.

Więcej na temat amerykańskiego przetargu w jutrzejszym PARKIECIE

A.K. PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99

[email protected]