Nasdaq testuje 2600 pkt.

Aktualizacja: 06.02.2017 11:31 Publikacja: 18.12.2000 20:17

Na godzinę przed zamknięciem rynek amerykański nieco się ustabilizował. Nasdaq Composite traci 1,3% (do 2621 pkt.), a Dow Jones zyskuje 2% do 10647 pkt. Przyczyną poprawy koniunktury są zwiększone oczekiwania co do obniżenia stóp procentowych przez FED. Z tego też powodu spółki z sektora finansowego są dziś liderami zwyżek.

Z technicznego punktu widzenia sytuacja Nasdaq-a nie jest najlepsza. Niedźwiedzie mają się bardzo dobrze i choć Nasdaq Composite znajduje się bardzo blisko ostatniego dołka i strefy 2520 ? 2600, gdzie powinien pojawić się popyt. Dobre otwarcie zostało od razu wykorzystane przez sprzedających, którzy przeważają mimo stosunkowo niskiego poziomu cen.

Bardzo złe notowania indeksu wynikają z 12% przeceny akcji Cisco, która ma jeden z największych udziałów w Nasdaq Composite. Poza tym o 4,8% spadł Dell, o 3% Microsoft. Silne zniżki zanotowały też Amazon, Ciena, Nextel, Yahoo i Sun.

Na NYSE część spółek powiększyła wzrosty z pierwszej części sesji i zyskuje o ponad 5% - Boeing, Home Depot, American Express, Alcoa, Citigroup, Honeywell i Philip Moriss. Z 30 spółek wchodzących w skład Dow Jonesa zniżkują tylko AT&T (-3,6%), Kodak, GM (-4%), Microsoft, Merck i SBC.

Dow Jones zatrzymał się dzisiaj na poziomie luki bessy z piątku i odbił się od strefy 10680 pkt. Obecne odbicie ma jedynie charakter korekty, o powrocie byków na rynek będzie można mówić po przełamaniu 10.800 pkt.

Reklama
Reklama

Adam Łaganowski

ANALITYK PARKIETU

Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Reklama
Reklama