Złoty umocnił się we wtorek wobec dolara o 1 gr i wobec euro o 1,9 gr w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem, osiągając pod koniec notowań poziom, odpowiednio: 4,3025 zł i 3,8310 zł - podał Marek Zuber, analityk BPH. Złoty umocnił się o 0,23 proc. w stosunku do dolara i o 0,76 proc. w stosunku do euro. "Sytuacja na rynku papierów dłużnych zdecydowanie się poprawiła, w szczególności na rynku obligacji 2- i 5-letnich, które są chętnie nabywane przez inwestorów zagranicznych. Widać, że trend, który trwa już od trzech tygodni, jest nadal kontynuowany" - powiedział PAP Witold Woźniak, chief delaer Deutsche Bank Polska. "Sytuacja na rynku papierów dłużnych spowodowała, że złoty trzyma się na bardzo wysokim poziomie i widać, że niewielu jest chętnych, by z takim poziomem polemizować" - dodał Woźniak. Poprawa sytuacji na rynku papierów dłużnych, zdaniem Woźniaka, wystąpiła na skutek zbliżającej się obniżki stóp procentowych. "Na przestrzeni ostatnich dni i tygodni coraz bardziej zaostrzała się spekulacja, dotycząca zbliżającego się obcięcia stóp procentowych. Teraz mówi się o początku przyszłego kwartału. Te informacje potwierdzają teorię, że gospodarka polska spowolnia, co jest zobrazowane wczorajszymi danymi o produkcji przemysłowej i cenach producenta. Widać, że polska gospodarka cierpi ze względu na wysokie stopy realne" - powiedział chief dealer Deutsche Banku. W poniedziałek GUS podał, że produkcja przemysłowa w listopadzie spadła o 3,3 proc. w stosunku do października, ale rok do roku wzrosła o 4,6 proc., wobec 7,2 proc. w październiku. Natomiast, ceny produkcji przemysłowej w listopadzie wzrosły o 0,1 proc. w stosunku do października, a w porównaniu do listopada 1999 r. wzrosły o 7,3 proc. Wtorkowe decyzje Banku Rezerwy Federalnej, środowe posiedzenie RPP w Polsce oraz spodziewane zatwierdzenie w czwartek przez Sejm Leszka Balcerowicza na szefa NBP - to wydarzenia, które, zdaniem Woźniaka, mogą zapowiadać wyprzedaż polskich aktywów. "Te wydarzenia dadzą impuls do tego, że już więcej dobrych informacji nie będzie i rynek zdecyduje zgarnąć trochę zysku i wyprzedać polskie aktywa. Wówczas złoty może stracić" - powiedział. Woźniak prognozuje, że w środę kurs złotego wobec dolara będzie oscylował na poziomie 4,27-4,32 zł, a w stosunku do euro - w granicach 3,81-3,86 zł.
(PAP)