21.12.Warszawa (PAP) - Deficyt w handlu zagranicznym po 10 miesiącach wzrósł do 14.518,9 mln USD z 12.961,8 mln USD po 9 miesiącach, ale spadł z 14,8 mld dolarów po 10 miesiącach 1999 roku z powodu wzmocnienia eksportu - podał w czwartek GUS. "Październik był miesiącem największego eksportu w tym roku. Eksport w tym miesiącu wyniósł prawie 2.850 mln USD i był wyższy o 3,4 proc. w porównaniu z dobrym przecież wrześniem. O 9,8 proc. więcej niż w październiku roku ubiegłego" - powiedział Janusz Witkowski, wiceprezes GUS na czwartkowej konferencji prasowej. "Popyt krajowy z punktu widzenia kreowania wzrostu gospodarczego znacznie ograniczył swoją rolę, za to popyt zagraniczny stał się czynnikiem kreującym wzrost" - dodał. Eksport w ciągu 10 miesięcy tego roku wzrósł o 15,3 proc. w porównaniu z 10 miesiącami ubiegłego roku i wyniósł 25.911 mln USD. Import wzrósł od stycznia do października o 8,5 proc. porównaniu z 10 miesiącami ubiegłego roku i wyniósł 40.429,9 mln USD. "Eksport był niższy, niż import, mieliśmy więc deficyt, ale jest to mniejszy deficyt, niż w ubiegłym roku. W ubiegłym miesiącu była taka sama sytuacja, więc ta tendencja została potwierdzona i utrwalona" - powiedział Witkowski. Eksport liczony w euro wyniósł 27,8 mld euro, a import 43,3 mld euro. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku eksport zwiększył się o 32,8 proc., a import o 24,8 proc. Deficyt w handlu zagranicznym w euro wyniósł 15,5 mld euro wobec 13,8 mld euro przed rokiem. Ujemne salda handlowe odnotowano ze wszystkimi grupami państw. Największy deficyt wystąpił w obrotach z krajami rozwiniętymi gospodarczo, 8,8 mld USD, w tym z krajami Unii Europejskiej 6,7 mld USD. Wymiana towarowa koncentrowała się przede wszystkim na krajach rozwiniętych, których udział w eksporcie ogółem wynosił 76,7 proc., w tym UE 70,6 proc., a w imporcie 71,0 proc., w tym UE 61,8 proc. Od dziewięciu lat Niemcy zajmują czołową pozycję w wymianie handlowej Polski. Po dziesięciu miesiącach tego roku udział Niemiec stanowił 35,2 proc. eksportu ogółem i 24,1 proc. importu (w ubiegłym roku odpowiednio 36,2 proc. i 25,4 proc.). Od stycznia do października Rosja, która przez wiele lat znajdowała się na 2-3 miejscu w dziesiątce największych odbiorców polskich towarów, zajęła 11 miejsce. Udział Rosji po dziesięciu miesiącach w eksporcie ogółem wyniósł 2,6 proc. i był na poziomie z ubiegłego roku. W imporcie natomiast Rosja zajęła drugie miejsce, powiększając udział w imporcie ogółem z 5,5 proc. w analogicznym okresie 1999 roku do 9,2 proc. po dziesięciu miesiącach tego roku. Ukraina znalazła się poza pierwszą dziesiątką krajów, zajmując 12 miejsce w rankingu eksportu i 21 miejsce w rankingu importu. Wśród głównych partnerów handlowych Polski wysoką dynamikę, przewyższającą dynamikę ogółem, odnotowano w eksporcie do Szwecji, Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i USA, a w imporcie z Rosji, USA, Chin i Czech. Obroty z pierwszą dziesiątką partnerów handlowych Polski stanowiły 71,4 proc. eksportu i 69,4 proc. importu ogółem (w analogicznym okresie ubiegłego roku odpowiednio 71,9 proc. i 68,2 proc.). (PAP)