Sejm przyjął w piątek poprawki Senatu do ustawy okołobudżetowej przywracające dotychczasową wysokość zasiłku przedemerytalnego, które, według Ministerstwa Finansów, zmniejszą oszczędności budżetowe w 2001 roku o około 100 mln do 3 mld zł. Za przyjęciem poprawki opowiedziało się 414 posłów, przeciw było 6, a wstrzymało się 18. Obecnie zasiłki przedemerytalne stanowią od 120 do 160 proc. kwoty podstawowego zasiłku dla bezrobotnych. Do wyższego poziomu tego zasiłku mają prawo m.in. osoby mieszkające na terenach zagrożonych strukturalnym bezrobociem. Za utrzymaniem tego rozwiązania opowiedział się w piątek Sejm, zgodnie ze stanowiskiem Senatu. Sejm zdecydował w ubiegły piątek, aby podwyższyć jednolity wskaźnik zasiłku do 130 proc. Jednocześnie zasiłki w wysokości 160 proc., przyznane przed wejściem w życie ustawy okołobudżetowej, miały nie być waloryzowane aż do momentu, gdy jego rzeczywista wysokość zrówna się z poziomem zasiłku przyznawanego już na nowych zasadach. Sejm przyjął również, zgodnie ze stanowiskiem Senatu, przywrócenie prawa do zasiłku przedemerytalnego osobom o stażu 25 lat (kobiety) lub 30 lat (mężczyźni), w tym co najmniej 15 lat zatrudnienia w warunkach szczególnych. Nowelizacja ustawy, uchwalona wcześniej przez Sejm, likwidowała to prawo. Ustawa okołobudżetowa wprowadza zmiany w kilku ustawach. Najistotniejsze są w Karcie Nauczyciela, które mają przynieść oszczędności z ograniczenia przyszłorocznego wzrostu płac nauczycielskich na kwotę 1,8 mld zł. 300 mln zł ma wpłynąć do budżetu z tytułu zobowiązań Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, a 120 mln z tytułu ponoszenia przez producentów co najmniej 80 proc. kosztów związanych z drukowaniem banderoli akcyzowych. Przyszłoroczne wydatki budżetowe zostaną ograniczone ustawą okołobudżetową w wysokości: 1,8 mld zł wskutek zmian w Karcie Nauczyciela, 800 mln zł z utrzymania w 2001 roku dotychczasowego 30-proc. wskaźnika wpływów z akcyzy paliwowej przeznaczanych na drogi publiczne, choć od stycznia 2001 roku wskaźnik ten miał wzrosnąć do 35 proc. Ponadto 50 mln zł ma wpłynąć z wprowadzenia obowiązku płacenia składek na Fundusz Pracy przez zakłady pracy chronionej. Rząd przedstawił projekt budżetu obniżający w przyszłym roku deficyt ekonomiczny finansów publicznych do 1,6 proc. PKB z 2,5 proc. PKB prognozowanych na ten rok przez Ministerstwo Finansów lub 2,7 proc. PKB jak prognozuje Rada Polityki Pieniężnej, zakładając, że Sejm uchwali planowane oszczędności, zmieniając kilka ustaw i obniżając wydatki. Sejm postanowił, że wszystkie zakłady zatrudniające niepełnosprawnych będą nadal zwolnione z wpłat składek na Fundusz Pracy, ale tylko w części dotyczącej pracowników niepełnosprawnych. Będą natomiast musiały odprowadzać funduszowi składki za pozostałych pracowników. Teraz ustawa okołobudżetowa trafi do podpisania przez prezydenta. (PAP)