Jaka będzie ta ostatnia sesja w tym roku ? to pytanie zadaje sobie na pewno wielu inwestorów. Przypominamy sobie tak udaną sesję sprzed roku, kiedy to indeksy znacznie poszły w górę, co przyspieszyło trend wzrostowy. Czy tak może stać się i w tym roku?

Wczorajsza sesja zakończyła się 1% spadkiem WIG20, co należy uznać za normalną korektę. W przypadku wielu spółek spadki nie były dotkliwe, a atmosfera spokojnej wymiany akcji dawała nadzieję na ich zakończenie w dniu dzisiejszym. Nie zostały w czasie korekty wygenerowane żadne sygnały świadczące o słabnięciu trendu wzrostowego, zaobserwować można było wzmożone zainteresowanie sektorem bankowym. To wskazywało na to, że banki mogą wziąć na swoje barki ciężar rynku, zastępując spółki sektora TMT. Wydaje się jednak, że taka ewentualność może w ogóle nie być potrzebna, bo duże spółki takie, jak PKN, Elektrim oraz komputerowe pomimo ostatnich wzrostów, nie będą chciały łatwo oddać pola. Obroty na wczorajszej sesji były na poziomie tych ze środy, czyli niewielkie.

Wygląda więc na to, że dzisiejsza sesja ma szansę upłynąć pod znakiem wzrostów. Dobre notowania na światowych rynkach powinny temu sprzyjać. Największą zagadką pozostaje aktywność inwestorów. Jeśli obroty będą utrzymywać się na niskim poziomie, bardziej zdecydowane działanie którejś ze stron, czy to podażowej, czy popytowej może doprowadzić do znacznej zmiany cen. Wydaje się, że dziś przeważyć mają szansę kupujący.

Krzysztof Stępień

Analityk Parkietu