Chociaż notowanych na GPW spółek przybywa, to dla inwestorów ? paradoksalnie ich ubywa ? twierdzi Stephen Pettyfer, znany analityk polskiego rynku w Merrill Lynch, specjalizujący się obecnie w spółkach łącznościowych. Jego zdaniem, na polskim rynku dużemu inwestorowi można polecić tylko spółki łącznościowe lub banki. Resztą właściwie nikt się nie interesuje i nie jest ona ważna.
Jakie czynniki będą najsilniej oddziaływały na polską giełdę w 2001 r.?
Będzie to głównie zwolnienie tempa wzrostu gospodarczego. Naszym zdaniem, z 4,5% w tym roku, w 2001 r. zmniejszy się ono do 3%1. Spadnie też inflacja, stopy procentowe zostaną obniżone o 300?400 punktów bazowych, a deficyt płatności bieżących zmniejszy się z tegorocznych 6,8 do 4,8% PKB. Przy strukturze warszawskiej giełdy, w której dominują spółki łącznościowe i banki, trzeba pamiętać, że zyski spółek łącznościowych nie są bezpośrednio zależne od tempa wzrostu gospodarczego. Z bankami jest oczywiście inaczej
PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]