Prospekt emisyjny czeka w komisji

Aktualizacja: 23.02.2017 03:03 Publikacja: 16.03.2007 07:34

Radpol, producent wyrobów termokurczliwych (m.in. rur) i osprzętu kablowego (m.in. kable, końcówki, złączki) planuje jeszcze w tym roku zadebiutować na warszawskiej giełdzie.

- Prospekt emisyjny trafił do Komisji Nadzoru Finansowego z początkiem marca - informuje prezes Andrzej Sielski. Oferującym akcje jest DM BZ WBK.

Spółka chce pozyskać od inwestorów kilkadziesiąt milionów złotych. Pieniądze przeznaczy na inwestycje. - Chcemy zwiększyć moce produkcyjne. Planujemy też budowę kolejnej hali produkcyjnej - informuje prezes. Nie zdradza, czy w ofercie znajdą się tylko nowe akcje, czy może któryś z udziałowców sprzeda część walorów.

Właścicielem firmy jest fundusz Tar Heel Capital R, (posiada 61,21 proc. udziałów) powołany przez polskich i amerykańskich inwestorów. Pozostałe walory należą do przewodniczącego rady nadzorczej Grzegorza Bielowickiego (17,17 proc.), Marcina Wysockiego (17,17 proc.) związanego z Funduszem Tar Heel Capital oraz do Gabriela Wróblewskiego (2,45 proc.), pasywnego inwestora. Prezes Sielski i wiceprezes Grzegorz Malczyk mają po 1 proc. udziałów. Kapitał zakładowy Radpolu dzieli się na ponad 17,65 mln akcji.

Produkty spółki znajdują zastosowanie w energetyce, elektronice, telekomunikacji, branży ciepłowniczej, AGD, motoryzacji. Około 11 proc. wyrobów trafia na eksport, głównie do krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Swój udział w krajowym rynku wyrobów termokurczliwych, w zależności od kategorii asortymentu, spółka szacuje na 50-70 proc.

W 2005 roku przychody Radpolu wyniosły 21,7 mln zł, a zysk netto 3,54 mln zł. Prognoza zarządu na 2006 rok mówiła o 25,7 mln zł obrotów i 4,57 mln zł zysku netto. Prezes nie informuje jeszcze, czy udało się plan ten zrealizować.

Do tej pory firma regularnie dzieliła się z akcjonariuszami zyskiem. Na dywidendę przeznaczała co najmniej 50 proc. zysku netto. - Tradycja ta może się zmienić z uwagi na rozpoczęty program inwestycyjny - wskazuje prezes.

Człuchowska firma debiut na GPW planowała już w 2004 rok. Przygotowania były zaawansowane. Do KPWiG trafił nawet prospekt emisyjny. Głównym celem emisyjnym był zakup akceleratora elektronowego. Jednak firma wycofała się z planów debiutu. - Akcjonariusze uznali, że samodzielny rozwój spółki przez kolejne dwa lata spowoduje istotny wzrost jej wartości. Radpol rozpoczął już inwestycję w nowy akcelerator elektronowy - wyjaśnia prezes.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego