Rada nadzorcza Zakładów Chemicznych Police zatwierdziła przedstawiony przez zarząd spółki program naprawczy. Zakłada on m.in., że tegoroczna strata netto nie będzie aż taka duża, jak wynikało to z opublikowanych w zeszłym miesiącu wstępnych przewidywań zarządu. Zamiast 85 mln zł powinna wynieść około 64 mln zł.
Taki miał być efekt zmian w polityce handlowej spółki. Police mają bowiem teraz sprzedawać więcej rentownych produktów i zintensyfikować sprzedaż krajową (kosztem mniej opłacalnego eksportu). Handel to jednak tylko jeden z trzech filarów programu naprawczego. Kolejne dwa to redukcja kosztów oraz przeprowadzenie szybko zwracających się inwestycji. Ich efekty będą jednak widoczne dopiero w wyniku wypracowanym w 2008 r. Zarząd Polic zakłada, że zakłady przestaną wtedy przynosić straty.
Przypomnijmy, że 2006 r. strata netto zachodniopomorskiej firmy sięgnęła 313 mln zł, choć prognoza (odwołanego później) zarządu mówiła o ponad 50 mln zł czystego zysku.
Wczoraj na zamknięciu notowań akcje P0lic kosztowały 6,79 zł, czyli tyle samo, co dzień wcześniej.
