Nawet o 17,6 proc. drożały w czwartek akcje poznańskiej spółki One-2-One. Przejściowo kosztowały aż 17,3 zł. Na koniec dnia zapał inwestorów do kupowania akcji firmy, świadczącej usługi marketingu mobilnego, jednak nieco osłabł. Na zamknięciu kurs wyniósł `5,8 zł, czyli o 7,4 proc. więcej niż w środę. To nowy rekord notowań.
Zdaniem Tomasza Długiewicza, prezesa spółki, pierwszych cenotwórczych wiadomości można spodziewać się za kilka tygodni. - Tak jak informowaliśmy, prowadzimy rozmowy w sprawie przejęcia dwóch firm. Jednej czeskiej, o podobnym profilu do naszego, i drugiej, z Polski, która świadczy usługi komplementarne - mówił prezes. - Nasz plan, że do połowy kwietnia zamkniemy negocjacje dotyczące obu projektów, pozostaje aktualny - dodał. Nie wykluczył, że powodem wzrostu notowań są spodziewane, bardzo dobre wyniki za pierwsze trzy miesiące roku. - Przyznaję, jesteśmy bardzo zadowoleni z wypracowywanych rezultatów - stwierdził. W ostatnim czasie One-2-One rozpoczęło kilka projektów, które będą miały istotny wpływ na wyniki spółki w najbliższych miesiącach. - Dla TVP przygotowaliśmy program "Smaczne GO!". Niedawno uruchomiliśmy portal dla magazynu "CKM" - wyliczał T. Długiewicz.
Według prezesa, wyniki One-2-One będą w I kwartale lepsze niż w analogicznym okresie 2006 r. Wówczas przychody ze sprzedaży wyniosły 3,2 mln zł, a zysk netto ledwie 11 tys. zł. - Mimo że kwartał jeszcze się nie zakończył, to już widzimy, że uda nam się poprawić zeszłoroczne rezultaty - oznajmił P. Długiewicz. Nie chciał rozwinąć tematu.