Ostatnia sesja tygodnia potwierdziła silną pozycję byków, a czołówka rankingu akcji wykazała się po raz kolejny bardzo dobrym wyczuciem, czego dowodem są znacznie korzystniejsze dzienne stopy zwrotu z portfela. Przewodzący stawce JUREK 77 zarobił w piątek prawie 5 proc., a wycena aktywów podążającego jego śladami RALFA 2 zwiększyła się o 2,3 proc. Wspomniana dwójka odskoczyła od peletonu, ale ich przewaga raczej nie pozwala jeszcze usiąść z założonymi rękami, co stanowi gwarancję czekających nas emocji w dalszych etapach Mistrzostw.

W zmaganiach inwestorskich na polu derywatów rywalizacja z zasady wygląda znacznie bardziej agresywnie. Co prawda nie doszło do zmiany na najwyższym podium, ale lider KAMYK stracił w piątek 224 zł, podczas gdy aspirujący do palmy pierwszeństwa KRYZ 1 awansował z czwartej na drugą pozycję dzięki zyskowi na poziomie 4241 zł (dzienna stopa zwrotu 16,2 proc.). Jeśli takie rzeczy dzieją się na rynku o jasnej tendencji intraday, to aż strach pomyśleć, co może się wydarzyć, gdy na rynku zapanuje huśtawka nastrojów.

Jacek Szczepański

Dom Inwestycyjny BRE Banku