Projekt ustawy o "podatku Religi", czyli składce ubezpieczeniowej na leczenie ofiar wypadków komunikacyjnych, wróci do podkomisji - zdecydowali posłowie komisji zdrowia i finansów publicznych.
O ponowne skierowanie do podkomisji ustawy wnioskowała Krystyna Skowrońska (PO), która zwróciła uwagę na zastrzeżenia co do konstytucyjności projektu, zgłaszane przez Biuro Analiz Sejmowych. Posłowie PO zacytowali m.in. opinię prof. Eugeniusza Kowalewskiego.
Napisał on m.in., że opłata ryczałtowa nie ma nic wspólnego ani z odpowiedzialnością cywilną sprawców wypadków komunikacyjnych, ani z istotą i funkcjami ubezpieczenia OC, które jest umową cywilnoprawną. "Jest to klasyczny podatek nałożony na zakłady ubezpieczeń, a pośrednio na posiadaczy pojazdów, który spowoduje znaczący wzrost składek" - stwierdził w swojej opinii. Zarzucił też projektowi, że został opracowany "z ewidentnym naruszeniem obowiązujących zasad techniki prawodawczej".
Posłowie PiS próbowali obronić ustawę, ale większość członków połączonych komisji opowiedziała się za odesłaniem projektu do podkomisji. Za taką decyzją opowiedziało się 24 posłów, a przeciw - 17.
Wejście w życie ustawy planowano na 1 kwietnia, potem - 1 lipca. Decyzja komisji może jednak dodatkowo opóźnić start nowych przepisów.