Papiery KGHM podrożały wczoraj o 4,6 proc., do 99,1 zł. Prawdopodobnie rynek dyskontuje polepszające się perspektywy spółki. Lubiński producent miedzi powinien pokazać dobre wyniki w I kwartale. Również w następnych rezultaty mogą być lepsze od spodziewanych. Spółce w I kwartale skończyły się kontrakty na sprzedaż miedzi po bardzo niekorzystnej cenie, około 3 tys. USD za tonę. Firma mogła sprzedawać po tym kursie kilkanaście procent produkcji.
Ponadto obecna cena surowca jest znacznie wyższa od tej, jaką założył zarząd - około 5,7 tys. USD za tonę - w budżecie na ten rok. Wczoraj miedź przełamała psychologiczną barierę 7 tys. USD za tonę. Specjaliści przewidują, że ceny surowca utrzymają się na obecnym poziomie.
Średnia cena miedzi na giełdzie w Londynie w transakcjach trzymiesięcznych wyniesie w kwietniu 6,9 tys. USD za tonę - oceniają analitycy Standard Banku. Spodziewają się dalszych wzrostów cen metalu. Uzasadniają to m.in. silnym popytem w Chinach, postępującym spadkiem zapasów w marcu oraz spodziewaną nierównowagą pomiędzy podażą a popytem. W 2007 r. KGHM chce zarobić 3 mld zł netto.