W perspektywie kilku sesji WIG20 przeżywa zadyszkę. Jakość trendu wzrostowego zaczęła się pogarszać już w końcu ubiegłego tygodnia, kiedy to malejącą siłę kupujących obrazowały czarne świece. Punkt zwrotny wyznaczyła sesja poniedziałkowa, kiedy to na wykresie pojawiła się pesymistyczna formacja wisielca. Towarzyszyło temu wyjście oscylatora stochastycznego ze strefy wykupienia. Wczoraj widać było wyraźnie piętno tych wydarzeń. Nawet informacje o wyborze Polski i Ukrainy do organizacji Euro 2012 wywołały jedynie chwilowy wybuch euforii.
Z drugiej strony, kilka czynników świadczy o tym, że ta zadyszka WIG20 ma jedynie przejściowy charakter. Wspomnianej formacji wisielca nie należy raczej interpretować jako zapowiedzi definitywnego zakończenia trendu wzrostowego. Podobne sygnały ostrzegawcze wysyłała w końcu marca formacja zasłony ciemnej chmury. Faktycznie na kolejnych sesjach do głosu doszli sprzedający, ale już na początku kwietnia indeks ponownie ruszył w górę.
Innym czynnikiem pozwalającym na umiarkowany optymizm jest sytuacja na szerokim rynku. Indeks mWIG40 wzbił się właśnie na nowy szczyt hossy, co może zapowiadać także wyskok w górę notowań dużych spółek. Nie trzeba zresztą do tego wyjątkowo silnego popytu. Do ostatniego maksimum WIG20 brakuje zaledwie 0,4 proc.
Mimo że zwyżka WIG20 w ostatnich tygodniach jest porównywalna do tempa wzrostu sprzed roku - co mogłoby wywoływać obawy przed powtórką krachu z maju ub.r. - to sytuacja jest odmienna niż wówczas. Choćby dlatego że przed rokiem roczna zmiana WIG20 była bliska 60 proc., a obecnie oscyluje wokół 20 proc. Podobnie można mieć wątpliwości co do tego, czy bliski przegrzania jest rynek średnich spółek. Roczne tempo wzrostu mWIG40 wynosi co prawda sporo, bo 70 proc., ale taka dynamika utrzymuje się już od dwóch miesięcy. Przed grudniowym krachem roczne tempo przekraczało 90 proc. W utrzymaniu trendu może pomóc zbliżający się sezon publikacji wyników kwartalnych. Prawdopodobna poprawa zysków wielu branż pozwoli utrzymać obniżyć wygórowane często wskaźniki C/Z.