Prawdopodobnie w połowie maja dojdzie do przejęcia przez obuwniczy Protektor niemieckiej firmy z branży. Przypomnijmy, że list intencyjny w tej sprawie został już podpisany na początku kwietnia.
Giełdowa spółka cały czas nie ujawnia, kogo kupi. Informuje jedynie, że chodzi o jednego z wiodących producentów i dystrybutorów specjalistycznego obuwia roboczego na rynku niemieckim. Teraz Protektor kończy badanie finansów przejmowanej firmy i weryfikuje jej stany magazynowe. Na tej podstawie ustalone zostaną ostateczne warunki transakcji.
Z nieoficjalnych informacji "Parkietu" wynika, że lubelska firma zapłaci około 10 proc. mniej niż wcześniej zakładała. Początkowo mówiło się o kwocie 6 mln euro (około 23 mln zł). Pieniądze mają pochodzić głównie ze środków własnych. Protektor prawdopodobnie wynegocjuje również korzystniejszy rozkład płatności.
Obuwnicza spółka na początek przejmie 75 proc. udziałów niemieckiego podmiotu. Docelowo będzie chciała dokupić pozostałe 25 proc.
Niemiecka firma w 2006 r. uzyskała 17,8 mln euro (około 69 mln zł) przychodów i 850 tys. euro (blisko 3,3 mln zł) zysku netto. Dla porównania: Protektor w 2006 r. miał blisko 35,6 mln zł obrotów i ponad 2,8 mln zł zysku netto. Wczoraj kurs Protektora wzrósł o 7 proc. do 8,85 zł.