Wzrosty spodziewane są zwłaszcza po tym, jak wczoraj giełdy na Wall Street wybroniły się przed silnymi spadkami w reakcji na słabe dane o zaufaniu amerykańskich konsumentów i spadku sprzedaży domów na rynku wtórnym.
Jednak to czy na plusach zakończy się dzisiejszy dzień na GPW, w dużej mierze będzie zależało od tego, czy europejskie parkiety nie przestraszą się najsilniejszego od grudnia 2004 roku euro. Jak również od licznych dziś publikacji makroekonomicznych (m.in. indeks Ifo, sprzedaż nowych domów w USA, zamówienia na dobra trwałego użytku).
Wpływu na wycenę akcji w Warszawie, nie powinna dziś mieć ewentualna decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podwyżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych do 4,25 proc., którą przewiduje większość rynku. Decyzja tak jest bowiem już zawarta w cenach. Ewentualny brak podwyżki stóp, może natomiast lekko akcjom pomóc.
O godzinie 9:10 czerwcowe kontrakty terminowe na indeks WIG20 testowały poziom 3571 pkt., spadając o 0,17 proc.
Marcin R. Kiepas