158 mln USD dostanie szef AT&T

Aktualizacja: 21.02.2017 22:03 Publikacja: 30.04.2007 09:55

158,5 miliona dolarów w gotówce i różnych przywilejach dostanie na pożegnanie odchodzący na emeryturę Edward Whitacre, dyrektor generalny koncernu telekomunikacyjnego AT&T. To jeden z najwyższych pakietów odpraw w historii.

Edward Whitacre zakończy przygodę z największą firmą telekomunikacyjną świata 3 czerwca. Zastąpi go Randall Stephenson, obecny dyrektor finansowy AT&T.

Whitacre może liczyć na 24 tys. USD rocznie na wydatki związane z utrzymaniem samochodu, 6,5 tys. USD na ochronę osobistą, 10 godzin miesięcznie korzystania z firmowego odrzutowca i 25 tys. USD rocznie na opłacenie członkostwa w klubie golfowym - skrupulatnie wyliczył "The Wall Street Journal". On i jego rodzina dostaną też dożywotnio bezpłatną ochronę zdrowia. W czasie emerytury Whitacre może liczyć na milion dolarów za trzy lata, kiedy będzie pomagać firmie jako konsultant.

Whitacre jest związany z AT&T od 43 lat. Przedstawiciele firmy tłumaczą, że w pełni zasłużył na hojną odprawę emerytalną. Już w zeszłym roku musieli bronić swojego szefa przed atakami z powodu zbyt wysokiego wynagrodzenia. Sięgnęło ono 31,5 mln USD. Jednak inwestorzy AT&T nie mogli narzekać, bo ich akcje zdrożały o ponad połowę.

Większą odprawę emerytalną dostał dotąd tylko Richard Handler, gdy opuszczał fotel szefa Jefferies Group. Zgarnął równowartość 202 mln USD, a sporą część stanowiły zaległe wynagrodzenia.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego