Cypryjska firma Goldenfrazil Limited, która jest akcjonariuszem mniejszościowym holdingu Unipetrol, złożyła 2 maja w sądzie miejskim w Pradze pozew przeciwko czeskiej spółce - podał na swoich stronach internetowych praski tygodnik "Euro". Chodzi o to, że - jak argumentują wnioskodawcy - sprzedaż Spolany, spółki zależnej Unipetrolu, polskiej firmie Anwil spowodowała znaczące szkody dla samego holdingu, a co za tym idzie - i dla jego akcjonariuszy.

Przypomnijmy, że do transakcji tej doszło w październiku 2006 r. Należący - podobnie jak Unipetrol - do grupy Orlenu Anwil kupił pakiet 81,78 proc. akcji Spolany, płacąc prawie 640,4 mln koron, czyli ok. 87,7 mln zł. Cena pojedynczej akcji wyniosła zatem ok. 104,4 korony, podczas gdy kurs czeskiej spółki na giełdzie w Pradze wynosił wtedy blisko 167 koron. Właśnie na tę różnicę wskazuje Goldenfrazil, twierdząc, że transakcja została zawarta ze szkodą dla Unipetrolu i jego akcjonariuszy. Wysokość tej szkody szacuje na prawie 352 mln koron (47,2 mln zł).

Goldenfrazil - jak mówi jego przedstawiciel medialny Radek Zeman - zaangażowanie się w Unipetrol, w którym ma teraz 3,6 proc., traktuje jak inwestycję długoterminową.

W lutym Cypryjczycy napisali w tej sprawie do członków rady nadzorczej Unipetrolu, żądając od zarządu holdingu odszkodowania w powyższej wysokości. Grozili, że jeśli nie otrzymają pieniędzy, skierują sprawę do sądu. Przedstawiciele Unipetrolu odrzucają żądania firmy Goldenfrazil. Twierdzą, że są one bezzasadne.