Tak jak informowaliśmy, na wczorajszym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Netmediów poświęconym planowanym emisjom pojawił się biznesowy przeciwnik firmy. Nie poprzestał na przysłuchiwaniu się obradom walnego. "Byłem, głosowałem przeciw i zgłosiłem sprzeciw wobec wszystkich uchwał, nie wykluczam protestu" - odpisał nam pocztą elektroniczną, mając zapewne na myśli zaskarżenie uchwał do sądu.
Konkurent akcjonariuszem
Chodzi o Dariusza Litwińkiego, członka zarządu turystycznej spółki Polish Travel Quo Vadis, z którą Netmedia najpierw długo współpracowały pośrednicząc w sprzedaży jej usług, a potem - po udanej ofercie publicznej - chciały ją kupić.
Giełdowa firma podpisała w tej sprawie umowę z Jolantą Pszczołą, udziałowcem PTQV i matką wiceprezesa Netmediów. Zamierzała od niej kupić 33 proc. udziałów PTQV. Do transakcji nie doszło, bo zablokowało ją dwóch pozostałych udziałowców PTQV, w tym D. Litwiński.
Już wcześniej Netmedia wypowiedziały PTQV umowy o współpracy. Dodatkowo właściciele PTQV zawiadomili Komisję Nadzoru Finansowego o brakach, jakie wykryli w prospekcie emisyjnym Netmediów. Byli zdania, że nie ujawniono w nim drugiej istotnej umowy z PTQV. Powiadomili też prokuraturę, że giełdowa firma może dopuszczać się czynów sprzecznych z zasadami uczciwej konkurencji.
