Ferrum do końca czerwca poda prognozę wyników

Katowicki producent rur w I kwartale zwiększył zarobek o 2000 procent. Mimo publikacji dobrych wyników kurs akcji przedsiębiorstwa spadł o 2,8 proc., do 33,6 złotego

Aktualizacja: 20.02.2017 19:04 Publikacja: 16.05.2007 07:38

Grupa kapitałowa Ferrum w I kwartale tego roku zarobiła na czysto 1,34 mln zł, czyli o blisko 2 tys. proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk na akcję wyniósł 11 gr wobec zaledwie... pół grosza w I kwartale 2006 r.

Lepiej niż rok temu...

Rok temu grupa miała zaledwie 64 tys. zysku netto, a na plus wyszła jedynie dzięki przychodom z działalności finansowej - przeszacowaniu instrumentów zabezpieczających ryzyko kursowe. Produkcja i sprzedaż rur oraz konstrukcji stalowych przyniosła 527 tys. zł straty operacyjnej.

W I kwartale tego roku przychody grupy Ferrum wzrosły o 63 proc., do 66,54 mln zł. Zysk brutto ze sprzedaży wzrósł o 188 proc., do 6,9 mln zł, natomiast zysk operacyjny wyniósł 1,16 mln zł.

- Zwiększyliśmy sprzedaż, ponieważ mamy zawartych więcej kontraktów niż przed rokiem. Sprzyjała nam również łagodna zima - komentuje Jan Waszczak, prezes Ferrum.

Spółka sprzedała 18 tys. ton rur, czyli o 3,7 tys. ton więcej niż rok wcześniej. Podmiot zależny - Zakład Konstrukcji Spawanych - zwiększył natomiast sprzedaż dwukrotnie (nie podano jednak liczb).

Znacznie wzrosły koszty sprzedaży. Wyniosły one 2,13 mln zł. Nawet w najlepszym pod względem sprzedaży III kwartale 2006 roku wyniosły one 1,27 mln zł. - W tej pozycji wykazujemy koszty transportu, dotyczące dużego kontraktu do Holandii - tłumaczy J. Waszczak. Faktyczne koszty ponosi kontrahent, jednak jest to uwzględnione w przychodach spółki.

...gorzej niż kwartał wcześniej

Jednak porównanie wyników za I kwartał tego roku do ostatnich trzech miesięcy 2006 r. wypada nieco gorzej. Wtedy przedsiębiorstwo sprzedało 1 tys. ton rur mniej i aż o 55,6 proc. mniej konstrukcji stalowych. Przychody natomiast były zbliżone (63,65 mln zł), a zysk operacyjny - wyższy (3,55 mln zł).

- Ostateczny wynik jest przecież uzależniony od rentowności zawieranych kontraktów. Nie należy w prosty sposób przekładać wzrostu ilościowego sprzedaży na tak samo znaczny wzrost wartościowy - zastrzega prezes Waszczak.

Prognoza w czerwcu

II i III kwartał to tradycyjnie najlepszy okres dla Ferrum. Prezes Waszczak jest optymistycznie nastawiony. - Do końca czerwca podamy prognozę tegorocznych wyników - zapowiada. - Dynamicznie rośnie sprzedaż konstrukcji stalowych, mocno stawiamy na produkcję profili - dodaje.

Niebawem dojdzie do emisji akcji z prawem poboru (dniem jego ustalenia jest 20 czerwca). Ferrum chce pozyskać pieniądze m.in. na modernizację mocy produkcyjnych. Prezes Waszczak szacuje inwestycje na 10-11 mln zł.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego