Zarząd Procadu chce zwiększyć płynność akcji i proponuje split (podział). Projekt odpowiedniej uchwały będzie rozpatrywany na walnym zgromadzeniu zwołanym na 15 czerwca.

Obecnie kapitał zakładowy informatycznej firmy dzieli się na 901 tys. akcji o nominale 1 zł. Po podziale będzie ich 10 razy więcej, a nominał spadnie do 10 groszy. Na parkiecie walory kosztowały we wtorek 76,8 zł. Nie jest to cena, która utrudnia nabywanie akcji drobnym inwestorom. Na parkiecie notowane są spółki, których papiery kosztują ponad 1200 zł.

Zarząd Procadu wierzy jednak (choć bez specjalnego przekonania), że po splicie płynność akcji wzrośnie. - Mamy nadzieję, że podział przyniesie pozytywne efekty dla dalszego zachowania się kursu - tłumaczył prezes Jarosław Jarzyński.

Wydaje się, że niska płynność akcji to konsekwencja koncentracji papierów w rękach kilku największych graczy. Pakiet kontrolny posiada menedżment Procadu. Sporymi udziałami dysponuje także kilku inwestorów finansowych. W wolnym obrocie jest nie więcej niż kilkanaście procent akcji.