"Duże znaczenie będą miały zaplanowane na dzisiaj publikacje danych z USA. Gdyby na skutek ich publikacji EURUSD utrwalił umocnił pozycje powyżej linii 1.36 (co zapowiadałoby atak na 1.37 w niedalekiej przyszłości), to korektę na rynku złotego będzie można uznać za zakończoną" - napisali analitycy DZ Banku w raporcie dziennym.
"Jeżeli jednak dane te pozostawią przestrzeń do ponownego spadku EURUSD poniżej 1.3550, to złoty powinien powrócić w okolice osiągniętych wczoraj poziomów. Podtrzymujemy jednak opinię, że osłabienie silniejsze niż do 2.81 oraz 3.79 wymagałoby spadku EURUSD do poniżej 1.35, a do tego z kolei potrzebne byłyby bardzo dobre dane z USA" - czytamy dalej.
W środę ok. godz. 10:15 za euro płacono 3,7780 zł, a za dolara - 2,7780 zł. We wtorek ok. godz. 17:40 za jedno euro kosztowało 3,7827 zł, a dolar kwotowany był na 2,7813. (ISB)
tom